Robert Lewandowski wykorzystany przez oszustów. To nie jest prawdziwa inwestycja

Robert Lewandowski wykorzystany przez oszustów. To nie jest prawdziwa inwestycja

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Karolina Kowasz
04.01.2022 17:38

Oszuści po raz kolejny starają się przekonać nas do przelania im pieniędzy. W tym celu nie cofną się przed niczym - wykorzystują nawet wizerunek znanych celebrytów oraz podszywają się pod popularne media, aby rozwiać nasze wątpliwości co do całego procederu.

Podobnie jak w poprzednich kampaniach, tak i teraz przestępcy zdecydowali się wykorzystać wizerunek Roberta Lewandowskiego. Ze spreparowanych reklam wynika, że znany piłkarz ma zarabiać miliony na handlu kryptowalutami. W rzeczywistości serwisy, które mają umożliwiać łatwy zarobek, służą do wyłudzania pieniędzy.

"Media" piszą - czyli klasyczne podszywanie się

Oszuści od wielu miesięcy promują swoją kampanię, w której zachęcają do korzystania z fałszywej strony inwestycyjnej. Internauci mogli się wielokrotnie natknąć w sieci na reklamy, które wykorzystują wizerunki wielu znanych serwisów informacyjnych do uwiarygodnienia swojej działalności.

Widząc tego rodzaju ogłoszenia należy pamiętać, że również wizerunki wielu znanych celebrytów zostały wykorzystane bez ich wiedzy i zgody. Żadna z wymienionych we wspomnianych kampaniach osób nic nie zarabia za pomocą fałszywej giełdy inwestycyjnej. Przestępcy nie zwalniają jednak tempa i wciąż preparują nowe treści, w których znane osobistości objaśniają w popularnych mediach, jak dorobiły się fortuny. W tym przypadku próbują podszywać się pod serwis Onet, który nie ma nic wspólnego z przestępstwem.

Link wcale nie przenosi nas do serwisu Onet
Link wcale nie przenosi nas do serwisu Onet
Spreparowany artykuł zachęcający do inwestowania
Spreparowany artykuł zachęcający do inwestowania© dobreprogramy

Wystarczy jednak rzucić okiem na adresy witryn, które podszywają się pod wybrane serwisy internetowe. Szybko można się zorientować, ze żaden z zachęcających do inwestowania artykułów nie pojawił się faktycznie w mediach i jest tylko nieudolnie spreparowana treść, która ma zachęcić do podania swoich danych i przelania pieniędzy oszustom.

Stary schemat nadal skuteczny

Przestępcy cały czas działają według tego samego, najwyraźniej skutecznego schematu. Na Facebooku wykupują kampanie reklamowe, w których pojawiają się fragmenty artykułów ze spreparowanymi artykułami. Każdy z nich dotyczy znanej osobistości, która miała w prosty i szybki sposób osiągnąć spory zarobek.

Tak samo jak w przypadku wcześniejszych kampanii namawiających do inwestowania za pomocą podejrzanych stron, prosimy naszych czytelników o zachowanie ostrożności. Ryzyko natrafienia na fałszywe serwisy jest coraz większe, a oszuści dokładają coraz większych starań, by przekonać nas do skorzystania z ich "cudownej okazji".

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)