Samsung przyszedł z odsieczą Intelowi. Weźmie na barki część produkcji (aktualizacja)
Od dłuższego czasu mówi się, że aby Intel ostatecznie rozwiązał problem niewystarczającej podaży, potrzebuje pomocy z zewnątrz. Południowokoreański Pulse informuje, że taka pomoc właśnie nadeszła. Część produkcji ma przejąć Samsung.
29.11.2019 | aktual.: 30.11.2019 12:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według źródła, Intel skontaktował się zarówno z Samsungiem, jak i TSMC, największym obecnie na świecie dostawcą półprzewodników. Ale to południowokoreański producent wcześniej zaprezentował satysfakcjonującą ofertę, choć niewykluczone, że temat TSMC powróci i cała trójka będzie współdziałać.
W minionym tygodniu Michelle Holthaus, wiceprezes Intela, opublikowała list otwarty, w którym przeprasza za niedobór procesorów. Zapowiedziała przy tym wprost, że firma dokona wszelkich starań, aby zmaksymalizować podaż.
Intel od wielu lat jest największym dostawcą procesorów na świecie, który w dodatku bazuje wyłącznie na własnych fabrykach. Jednak patrząc na cały przemysł krzemowy, stanowi tylko niewielką jego część. Połowę światowego popytu zaspokaja TSMC, a resztę dzielą między sobą przede wszystkim Samsung i GlobalFoundries.
Analitycy twierdzą, że dużą rolę przy wyborze Samsunga odegrały względy polityczne. Tak w skali mikro, jak i makro. TSMC, mimo iż wydaje się wyborem bardziej racjonalnym z uwagi na możliwości przerobowe, jest bliskim partnerem głównego rywala Intela, AMD. Co więcej, otwarcie prowadzi interesy z Huawei, co z oczywistych przyczyn nie podoba się amerykańskim władzom.
W kwietniu Samsung ogłosił plany zainwestowania do 2030 roku 116 mld dol. w układy inne niż pamięć, a celem – jak twierdzą przedstawiciele – jest osiągnięcie pozycji światowego lidera nie tylko w zakresie pamięci, ale także układów logicznych. Partnerstwo z Intelem na pewno nie zaszkodzi.
Aktualizacja (30-11-2019; 12.49): W oświadczeniu przesłanym serwisowi wccftech, Intel nieoczekiwanie zaprzecza, jakoby miał posiłkować się fabrykami Samsunga. Choć robi to w sposób niejednoznaczny. "Doniesienia prasowe dotyczące wykorzystana zewnętrznych fabryk są nieprecyzyjne" – pisze Intel. Trudno powiedzieć, co owa nieprecyzyjność oznacza. Nie jest to jednoznaczna negacja jakiegokolwiek partnerstwa, ale tym bardziej nie jest to potwierdzenie doniesień dziennika Pulse. Wracamy do punktu wyjścia.