Tuya Smart w Androidzie Auto. Wyczekiwana nowość
Tuya Smart pojawiła się w Androidzie Auto. To świetna wiadomość dla wszystkich użytkowników systemu w samochodzie, którzy jednocześnie rozwijają popularny system "smart" w swoim domu. Dzięki integracji, z poziomu ekranu w samochodzie można wywoływać dowolne scenariusze.
W praktyce pojawienie się Tuya Smart w Androidzie Auto otwiera drogę do wygodnego obsługiwania domowych urządzeń IoT z ekranu w samochodzie, a te działające w systemie Tuya należą do najpopularniejszych. Wcześniej w Androidzie Auto można było w ten sposób korzystać wyłącznie z wywoływania funkcji dostępnych w SmartThings Samsunga, ale tu brakuje bezpośredniej integracji właśnie z urządzeniami Tuya - które niewątpliwie są popularne z uwagi na otwartość systemu i mnogość producentów.
Aby skorzystać z integracji, konieczne jest oczywiście posiadanie zainstalowanej aplikacji Tuya Smart w telefonie. W niej - po kliknięciu karty "ja" na dole ekranu - pojawiła się opcja konfiguracji opcji pod kątem wykorzystania w Androidzie Auto. Użytkownik może tu wskazać sceny, które mają się pojawić na ekranie w samochodzie i wybrać ich kolejność. Nie ma więc obaw, że na ekranie w Androidzie Auto pojawią się wszystkie (co mogłoby być kłopotliwe w rozbudowanych systemach IoT z dużą liczbą scen).
Na tę chwilę z ekranu w samochodzie można wyzwalać wyłącznie sceny. Nie ma więc możliwości wybrania konkretnego urządzenia, a później akcji z dostępnych dla niego, ale w pewnym sensie to dobrze - odpowiednie sceny trzeba przygotować wcześniej w telefonie, a potem tylko wygodnie wybierać z ekranu w samochodzie w Androidzie Auto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zastosowań - jak to w przypadku urządzeń IoT - jest cała masa. Typowym i podstawowym wydaje się stworzenie sceny "powrót do domu" i skonfigurowanie pod tym przyciskiem na przykład akcji otwarcia bram garażowych czy rolet oraz ustawienia odpowiedniego oświetlenia lub temperatury w klimatyzacji. Ograniczeniem jest wyłącznie wyobraźnia użytkownika i urządzenia Tuya, jakie posiada.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl