Uwaga na "link do spłaty należności". Przedsiębiorca stracił ponad 340 tys. złotych

Uwaga na "link do spłaty należności". Przedsiębiorca stracił ponad 340 tys. złotych

Uwaga na fałszywy link w e-mailu, fot. Pexels
Uwaga na fałszywy link w e-mailu, fot. Pexels
Oskar Ziomek
16.10.2019 15:45, aktualizacja: 17.10.2019 11:32

Jedno kliknięcie w niewłaściwy link może doprowadzić do straty życiowych oszczędności. Polacy po raz kolejny otrzymują e-maile zachęcające do "uregulowania należności", których nadawcami są oszuści. W Łukowie mężczyzna stracił w ten sposób ponad 340 tysięcy złotych.

Na problem zwraca uwagę serwis tvn24.pl, przedstawiając przypadek przedsiębiorcy z województwa lubelskiego, który kliknął w fałszywy link w wiadomości e-mail. Miał w ten sposób uregulować rzekomą należność w wysokości 1,36 zł wobec jednego z portali aukcyjnych, na co dostał 24 godziny.

Załączony link prowadził do systemu elektronicznych płatności. Przedsiębiorca zalogował się do swojej bankowości i wykonał przelew na wspomnianą kwotę, a następnie wylogował z konta. Niestety, system płatności był najpewniej spreparowany, bo na drugi dzień okazało się, że z jego kont zniknęło ponad 340 tysięcy złotych. Sprawą zajmuje się policja.

Uwaga na fałszywe linki i wezwania do zapłaty

Opisywany przypadek nie jest pierwszym związanym z fałszywymi linkami i wezwaniami do uregulowania niewielkich należności. Wcześniej do Polaków trafiały na przykład spreparowane wiadomości SMS, w których oszuści podszywali się pod kancelarie komornicze i sugerowali konieczność uregulowania rachunku.

W ubiegłym roku popularne były natomiast wiadomości sugerujące konieczność dopłaty do rachunku za telefon lub na potrzeby dostawy paczki firmą kurierską. Niezależnie od formy ataku stosowanej przez oszustów, warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Kluczowa jest analiza sytuacji z zachowaniem zdrowego rozsądku i sprawdzenie, czy ewentualna niedopłata do jakiejkolwiek usługi rzeczywiście mogła wystąpić. W przypadku e-maili warto natomiast dokładnie sprawdzić nadawcę i zabezpieczenia na stronach internetowych, unikając klikania w podejrzane linki. Trzeba zaznaczyć, że fałszywe wiadomości e-mail można zazwyczaj poznać już po specyficznie przygotowanych tematach.

Chcesz być bezpieczny w sieci? Przed podobnymi zagrożeniami jak opisane wyżej pomoże ochronić program BitDefender.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (152)