#ZoomWedding, czyli ślub przez internet. W taki – dość kreatywny, zauważmy – sposób z izolacją w pandemii radzą sobie władze i mieszkańcy stanu Nowy Jork w USA.
W sobotę gubernator Andrew Cuomo ogłosił. że na terenie całego stanu Nowy Jork dopuszcza się zdalne zawieranie małżeństw. Wszyscy uczestnicy ceremonii, w tym młodzi, mogą fizycznie znajdować się w innych lokalizacjach. Wraz z zaproszonymi gośćmi oraz pastorem połączą się za pośrednictwem wybranego komunikatora wideo.
Brzmi jak abstrakcja? Niezupełnie – rozporządzenie gubernatora to wyjście naprzeciw potrzebom nowojorczyków, którzy żyjąc w pełnej izolacji, właśnie w taki sposób rekompensowali sobie odwołane ceremonie. Było to jednak wyłącznie symboliczne, a teraz nabiera mocy prawnej.
Jak wyjaśnia Cuomo na Twitterze, dopuszczony zostaje każdy komunikator umożliwiający transmisję obrazu. Jest to więc nie tylko użyty w hasztagu Zoom, ale też chociażby FaceTime.
Stan Nowy Jork jest jednym z najbardziej dotkniętych pandemią wirusa SARS-CoV-2 miejsc na Ziemi. Tylko w piątek odnotowano 540 nowych zgonów, zwiększając tym samym ogólną liczbę ofiar do 13 362. Dla odniesienia, cała populacja obejmuje tam lekko poniżej 19,5 mln ludzi.
