Windows 10: październikowa aktualizacja tylko w 13,6 proc. komputerów z "dziesiątką"
Windows 10 20H2, czyli najnowsza wersja "dziesiątki", pod koniec grudnia działała tylko w niespełna 14 proc. komputerów z Windows 10 – wynika z najnowszych statystyk AdDuplex. Najbardziej popularne okazuje się być wydanie 2004 z pierwszej połowy 2020 roku, które działa w ponad 40 proc. komputerów z Windows 10.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Taki wynik może zaskakiwać, zważywszy że październikowa aktualizacja Windows 10 jest tylko niewielkim włącznikiem funkcji, które trafiły już do systemu wcześniej i z technicznego punktu widzenia jest po prostu elementem aktualizacji zbiorczych. Choć Microsoft wstrzymuje możliwość pobrania aktualizacji w niektórych komputerach w obawie o zgodność, część użytkowników z pewnością nie pobiera nowej wersji intencjonalnie w obawie przed ewentualnymi problemami.
W praktyce dla bezpieczeństwa warto zrobić kopię zapasową danych (to dobra praktyka niezależnie od okoliczności), a następnie zaktualizować Windows 10, by zyskać najnowsze funkcje. Wersja 20H2 nie wniosła ich co prawda wiele, jednak z czasem aktualizacja i tak zostanie wymuszona – starsze wersje w swoim czasie stracą wsparcie i przestaną otrzymywać aktualizacje bezpieczeństwa.
Aktualizacja Windows 10 jest oczywiście darmowa dla wszystkich osób korzystających z tego systemu. Wystarczy zajrzeć do ustawień i sekcji Windows Update, gdzie można ręcznie wymusić sprawdzenie dostępności nowych aktualizacji. Instalacja Windows 10 20H2 dla osób korzystających z wcześniejszej wersji 20H1 to kwestia kilkudziesięciu sekund.
Wybierz najlepsze sprzęty technologiczne tego roku i wygraj 5 tys. złotych! Wejdź na imperatory.wp.pl i zagłosuj.
