Zarobki Tima Cooka robią wrażenie. Ale istnieje możliwość, że wkrótce opuści Apple
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według nowego raportu Bloomberga, Tim Cook jest numerem jeden w branży komputerowej pod względem zarobków. Roczne wypłaty jego bezpośrednich konkurentów są o wiele niższe. W technologicznym sektorze przegania go tylko Elon Musk. W przyszłym roku Cookowi kończy się umowa i nie ma pewności, czy zostanie przedłużona.
Tim Cook rządzi Apple od 24 sierpnia 2011 roku, po tym, jak z obejmowania funkcji prezesa zrezygnował Steve Jobs. Zdobył licencjat z inżynierii przemysłowej na Uniwersytecie Auburn oraz magistra menadżera w Szkole Biznesowej Foqua na Uniwersytecie Duke'a. Kolejne 12 lat spędził w IBM, gdzie udało mu się zdobyć stanowisko dyrektora w Ameryce Północnej.
Od 1998 roku pracuje w Apple, przez lata wielokrotnie awansował, a dziś jego zarobki wynoszą 133 miliony dolarów. Właśnie tyle wpływów uzyskał Tim Cook w 2019 roku. Co ciekawe, sama jego pensja wynosi "zaledwie" 3 miliony dolarów rocznie. 7,6 miliona dolarów stanowią premie, a 122,2 miliona dolarów zarobił dzięki akcjom firmy.
To jednak nic w porównaniu z zarobkami Elona Muska, którego majątek wzrósł w ubiegłym roku o 595 milionów dolarów na fotelu prezesa Tesli. Dla porównania, Sundar Pichai (CEO Google) uzyskał 86 milionów dolarów wpływów w 2019 roku, a Satya Nadella z Microsoftu 77 milionów dolarów.
Tim Cook może zrezygnować z Apple, a Apple może zrezygnować z Tima Cooka
Tim Cook, czy też Tim Apple, jak nazwał go kiedyś Donald Trump, może wkrótce opuścić fotel prezesa firmy z logo nadgryzionego jabłka. To oczywiście nic pewnego, ale sporo do myślenia daje fakt, że jego umowa z Apple kończy się w 2021 roku. Po prostu istnieje taka możliwość, że nie dogada się z firmą i zapewne istnieją argumenty zarówno za jak i przeciw takiej decyzji. I byłoby to coś przełomowego w branży.
Jeśli Apple nie przedłuży współpracy z Timem Cookiem, to tylko dlatego, że potrzebuje wyraźnej, solidnej zmiany. Ciężko stwierdzić, czy jest to potrzebne i nie nam tu o tym decydować. Z drugiej strony natomiast równie ciężko Cookowi cokolwiek zarzucić. Odkąd objął stery w Apple, wartość giełdowa firmy wzrosła z poziomu ok 53 dolarów do 381 dolarów (stan na 14 lipca). Pytanie tylko, czy sam nie zażąda jeszcze więcej i czy zarząd będzie chętny na ugodę.