Zdaniem Mozilli popularność przeglądarki to nie wszystko

04.10.2011 13:04, aktual.: 04.10.2011 18:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mozilla broni się przed niekorzystnymi dla Firefoksa prognozami, które mówią, że wkrótce jej przeglądarka zostanie wyprzedzona przez Chrome. Statystyki rynku przeglądarek internetowych to nie wszystko, twierdzą przedstawiciele fundacji.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o najnowszych statystykach dotyczących popularności przeglądarek internetowych. Jeżeli trendy się utrzymają, twierdzi firma StatCounter, Chrome może jeszcze w tym roku prześcignąć Firefoksa. Tym samym aplikacja firmy Google stałaby się drugą pod względem popularności przeglądarką na świecie. Mozilla wydała już oświadczenie w tej sprawie. Rzecznik prasowy fundacji podkreślił, że statystyki popularności nie mogą być jedynym kryterium w ocenie przeglądarek. Liczy się przede wszystkim podejście producenta do programu i oferta przedstawiana użytkownikom. Mozilla jest wyjątkowa ponieważ tworzymy Firefoksa, zapewniając prawdziwie niezależny produkt, czytamy w oświadczeniu prasowym.

Mozilla podkreśla, że jej przeglądarka koncentruje się na indywidualnym doświadczeniu uzytkownika i ogólnym dobru całej Sieci. Oświadczenie na pierwszy rzut oka brzmi trochę ogólnikowo, między wierszami można jednak wyczytać ostrą krytykę Chrome i jego twórcy. Podczas gdy firmie Google — sugeruje Mozilla — zależy na budowaniu internetowego imperium, my oferujemy użytkownikom niezależne i bezpieczne rozwiązanie. Jednocześnie podkreślono, że z Firefoksa korzysta ponad 450 mln osób na całym świecie. Innymi słowy Mozilla nie ma zamiaru ustąpić z drugiego miejsca na rynku przeglądarek konkurentowi.

Pytanie, czy samymi słowami Mozilla jest w stanie obronić pozycję? Chrome staje się coraz bardziej popularny w Internecie, również dzięki postępującej integracji z pozostałymi usługami firmy Google. Możliwe, że jesteśmy świadkami ścierania się dwóch wizji na współczesne przeglądarki — niezależnego, który promowany jest przez twórcę Firefoksa i „platformowego”. Ten drugi zakłada, że Chrome jest elementem większej całości, grupy usług oferowanych przez firmę Google, które użytkownik otrzymuje wraz z zainstalowaną przeglądarką. Ciekawe, który z modeli okaże się ostatecznie popularniejszy?

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (48)
Zobacz także