Zdjęcia Google odtąd rozpoznają zwierzęta i pozwalają na ich tagowanie

Jeśli masz zwierzaka i używasz Zdjęć Google, prawdopodobnie spotkałeś się z sytuacją, że na pytanie „co u Twojego kota?” (lub psa), poczułeś, że w odpowiedzi po prostu musisz pokazać zdjęcie – i wyszukałeś je po okropnie beznamiętnym słowie-kluczu. Od dziś to już nie problem, ponieważ inżynierowie ze Zdjęć Google właśnie ogłosili, że dodali nową funkcję do swojej aplikacji. Od teraz będzie ona automatycznie wykrywać zdjęcia z milusińskimi, po czym uporządkuje je w taki sposób, jak robi to ze zdjęciami ludzi. Jest to ciekawe poszerzenie możliwości aplikacji, która zadebiutowała w 2015 roku wraz z funkcją sortowania zdjęć i rozpoznawania twarzy w celu grupowania zdjęć konkretnej osoby w album.

Co ważniejsze, aplikacja wykorzysta ten algorytm do oznaczenia Reksa lub Mruczka po imieniu. Spowoduje to, że wyszukanie zdjęcia z przeszłości, kiedy nasz pupil był jeszcze bardziej uroczy, stanie się łatwiejsze. Czego chcieć więcej? Zdjęcia Google odpowiadają – wyszukiwania po rasie lub psim/kocim emotikonie. Jednak według rzecznika prasowego Google’a, który wypowiedział się dla portalu BuzzFeed, to dopiero początek. Jeśli więc posiadamy więcej niż jedno zwierzę tej samej rasy, nie zdziwmy się, jeśli nie zostaną one rozpoznane poprawnie. Dzięki uczeniu maszynowemu aplikacja potrafi już bardzo dobrze rozpoznawać rasy, ale gorzej radzi sobie z rozróżnianiem ich konkretnych przedstawicieli.

Zdjęcia to nie wszystko. Już w maju Google zaczęło tworzyć filmy z wykorzystaniem zdjęć psów i kotów zachowanych w bibliotekach aplikacji Zdjęć Google. Teraz funkcja ta staje się ogólnodostępna. By wygenerować własny film, wystarczy wejść w grupę zdjęć zwierzaka, wybrać odpowiednie zdjęcia, po czym kliknąć przycisk plusa Jako że Google promuje indywidualność, Zdjęcia Google dają swoim użytkownikom sześć różnych podkładów muzycznych do wyboru, by wzbogacić film.

Pomaganie ludziom w wykonywaniu i organizowaniu zdjęć wydaje się istotnym punktem w planie biznesowym Google’a. Niedawno firma zaprezentowała kompaktowy aparat Clips, który również wykorzystuje sztuczną inteligencję. Clips rozpoznaje sceny i osoby znajdujące się w kadrze w taki sposób, by zrobić jak najlepsze zdjęcia, a nawet nakręcić krótki klip. Najwyraźniej uwiecznianie wspomnień i rejestrowanie życia z usługami Google’a już niebawem stanie się dla wszystkich jeszcze przyjemniejsze. Dobrze, że zwierzęta też załapią się na tę rewolucję.

Najnowszą wersję aplikacji Zdjęcia Google znajdziecie w naszej bazie oprogramowania.