85 proc. Polaków uważa dezinformację za niebezpieczną. Rosną obawy

W Polsce dezinformacja jest postrzegana jako większe zagrożenie niż terroryzm czy choroby zakaźne. Aż 85 proc. Polaków uważa ją za poważne niebezpieczeństwo, co stawia nasz kraj w czołówce 25 badanych państw - wynika z nowego raportu Pew Research Center.

Fake newsy wprowadzają w błąd, siejąc dezinformację
Fake newsy wprowadzają w błąd, siejąc dezinformację
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Według raportu „Międzynarodowa opinia na temat zagrożeń globalnych”, opublikowanego przez Pew Research Center, 72 proc. dorosłych z 25 krajów uznaje dezinformację w internecie za poważne zagrożenie. Dla 21 proc. badanych jest to zagrożenie niewielkie, a 5 proc. uważa, że w ogóle nie stanowi ono problemu. W Polsce aż 85 proc. respondentów wskazało fałszywe informacje jako główne niebezpieczeństwo, wyprzedzając choroby zakaźne (60 proc.) i terroryzm (59 proc.).

Znaczny wzrost wśród starszych Polaków

Od 2022 r. liczba Polaków postrzegających dezinformację jako poważne zagrożenie wzrosła o 20 punktów procentowych. Choć zmieniono metodologię badań, prof. Jemielniak z Akademii Leona Koźmińskiego w rozmowie z PAP zauważa, że wzrost ten jest znaczący.

85 proc. Polaków uważa dezinformację za zagrożenie poważniejsze niż terroryzm czy choroby, co plasuje Polskę w czołówce 25 badanych krajów
85 proc. Polaków uważa dezinformację za zagrożenie poważniejsze niż terroryzm czy choroby, co plasuje Polskę w czołówce 25 badanych krajów© Pew Research Center

Dezinformacja pozostaje najwyżej ocenianym ryzykiem krótkoterminowym w raportach takich jak Global Risks Report WEF. Raport wskazuje, że starsi Polacy częściej niż młodsi postrzegają dezinformację jako zagrożenie, co może wynikać z mniejszej pewności w kompetencjach cyfrowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wcześniejsze badania sugerowały również, że młodsi częściej dostrzegają pozytywne aspekty mediów społecznościowych dla demokracji, co może obniżać ich deklarowany poziom lęku wobec dezinformacji. Można też spojrzeć na to w ten sposób: osoby z większym doświadczeniem, w tym doświadczeniem totalitarnej propagandy, lepiej rozumieją, jak poważnym zagrożeniem jest dezinformacja - wyjaśnił prof. Dariusz Jemielniak z Akademii Leona Koźmińskiego, wiceprezes Polskiej Akademii Nauk w rozmowie z PAP.

Prof. Jemielniak przewiduje wzrost dezinformacji w Polsce, ale także skuteczniejsze działania przeciwdziałające. Rozwój narzędzi do generowania treści syntetycznych za pomocą sztucznej inteligencji może ułatwić kampanie manipulacyjne, zwłaszcza w okresach kryzysów.

Globalne postrzeganie zagrożeń

Jak wynika z Pew Research Center, w siedmiu krajach - Niemczech, Holandii, Polsce, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Korei Południowej - więcej osób uważa, że rozprzestrzenianie fałszywych informacji jest poważniejszym zagrożeniem niż jakakolwiek inna kwestia, o którą pytano.

W różnych krajach różne zagrożenia są postrzegane jako najważniejsze, co często wiąże się z lokalnymi uwarunkowaniami gospodarczymi i politycznymi. I chociaż wiele osób nadal jest zaniepokojonych zmianami klimatycznymi i rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych, mniej postrzega je obecnie jako główne zagrożenia niż w ostatnich latach.

Amanda Grzmiel, dziennikarka Wirtualnej Polski

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (46)