Moda na minimalizm trwa - dlaczego się cofamy?

Niewątpliwie technologia mknie do przodu i z każdym dniem staje się coraz bardziej zaawansowana. Nastał jednak pewien trend, który, choć związany ze wspomnianym wcześniej rozwojem, biegnie chyba w zupełnie odwrotnym kierunku.

W dzisiejszych czasach cudów techniki nie brakuje, również w naszych domach. Mamy coraz większe telewizory potrafiące wyświetlić obraz w doskonałej jakości, mamy telefony z ekranami o jakości nawet Full HD, tablety czy monitory, które też zaczynają prześcigać się w ilości pikseli na ekranie. Wszystko to rozwinęło się w stosunkowo krótkim czasie i wygląda na to, że na obecnym stanie się nie skończy. Technologia nieustannie się rozwija i jest to proces nie do zatrzymania. Trudno przewidzieć jak sytuacja będzie wyglądała za 10 czy nawet 5 lat. Do tego całego technologicznego postępu nie pasuje jednak pewna rzecz.

Trend spłaszczania trwa w najlepsze

O ile nasz sprzęt jest gotowy na coraz to trudniejsze wyzwania, o tyle ich interfejs jest coraz bardziej upraszczany. Moda na minimalizm zapanowała całkiem niedawno, a dziś widać, że owe zjawisko rozprzestrzenia się na coraz szerszą skalę. Za nowym trendem podążają kolejni producenci sprzętu oraz oprogramowania.

Spłaszczane i upraszczane jest wszystko. Od samych ikonek po całe interfejsy. Skala nowego trendu staje się coraz szersza i ma wpływ nawet na technologicznych gigantów. Uległ mu nawet Apple, który mimo, iż był konserwatywny w kwestii wyglądu swojego systemu mobilnego, postanowił poddać liftingowi design iOSa i go spłaszczyć. Microsoft z kolei popis płaskiego interfejsu pokazał po raz pierwszy przy premierze Windows Phone 7, ograniczając się jedynie do kafelków i tekstu. Przykładów takich jak powyższe jest oczywiście znacznie więcej. Dlaczego w erze coraz bardziej szczegółowych ekranów oraz urządzeń z silnymi parametrami, będące w stanie wyświetlić jeszcze bardziej zaawansowane "fajerwerki" my po prostu się cofamy? Może to wina upowszechniającego się sprzętu mobilnego? Dziś tego typu sprzęt ma wciąż udoskonalaną specyfikację. Natomiast era postPC jeszcze nie nadeszła, a PeCety żyją i żyć będą. Dlatego o kwestie wydajnościowe chyba tutaj nie chodzi.

Minimalizm nie do końca pasuje mi do wizji rozwijającej się technologii. Idąc do przodu w kwestii sprzętu robimy jednocześnie krok wstecz w przypadku grafiki. Nie wszystko, co płaskie jest ładne (choć znajdą się pewnie jakieś wyjątki). Trudno też określić, czy jest to tylko tymczasowy trend, za którym wszyscy pobiegli na oślep i czy kiedyś sytuacja ponownie się nie zmieni. Osobiście jestem przeciwnikiem spłaszczania i ciężko mi będzie uporać się z panującym trendem ;) Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie cofniemy się aż do czasów, kiedy to tryb tekstowy wiódł prym.