Azure Sphere oficjalnie. Zabezpiecz sieć IoT z Microsoftem i jego Linuksem Strona główna Aktualności26.02.2020 02:02 fot. Shutterstock.com Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Po paru latach testów i wydań poglądowych, platforma Azure Sphere wkracza w fazę produkcyjną. Co to oznacza? Kultyści mogą świętować kolejne zbliżenie Microsoftu w kierunku Linuksa, ale mowa tak naprawdę o projekcie znacznie szerszym. Azure Sphere to wizja bezpiecznej sieci IoT, której centralny punkt stanowić ma certyfikowany kontroler Arm ze stworzoną przez Microsoft dystrybucją Linuksa na pokładzie. Do tego dochodzi jeszcze usługa bezpieczeństwa w chmurze – Azure Security Cloud. Jak zauważa Microsoft, rozwiązania internetu rzeczy są coraz popularniejsze, a to oczywiście pociąga za sobą ryzyko sabotażu takiej infrastruktury, do czego by nie służyła. Microsoft stosuje układy MediaTek MT3620, wyposażone w sprzętowe zabezpieczenie Pluton, jak również NXP i.MX 8. W telegraficznym skrócie chodzi tu o to, aby rozruch i wszelkie operacje systemowe odbywały się pod kontrolą. Tak lokalnie, przez wydzielony w tym celu rdzeń procesora, jak i z poziomu chmury Azure Security Cloud. Według Galena Hunta, szefa marketingu Azure Sphere, troska o bezpieczeństwo jest tym czynnikiem, który powstrzymuje innych producentów przed skalowaniem systemów internetu rzeczy. – Internet rzeczy jest na etapie jarmarku naukowego. Każde przedsiębiorstwo wykonuje tutaj co najmniej jeden eksperyment, ale bezpieczeństwo powstrzymuje przed skalowaniem – mówi Hunt, cytowany przez ZDNet. Platforma Microsoftu ma stanowić rozwiązanie. Azure Sphere MT3620 Starter Kit, fot. Avnet Wyjściowo firma z Redmond oferuje coś, co tytułuje mianem strażnika. Technicznie rzecz ujmując, jest to komputer jednopłytkowy, który, wpięty w sieć IoT, ma chronić infrastrukturę przed atakami. Może też służyć do prototypowania takich sieci i testów penetracyjnych. Od 24 lutego 2020 r. dostępny jest dla każdej firmy, która wykorzystuje platformę Azure w celach związanych z IoT. Co ciekawe, w kwestii sprzętowej Microsoft skorzystał z pomocy nie tylko dostawców czipów, ale także firm Avnet oraz AI-Link, które od dłuższego czasu tworzą komponenty elektroniczne dla IoT. Przyznaje się przy tym, że współpracuje teraz z firmą Qualcomm, aby stworzyć mobilny SoC z integracją Azure Sphere. W takim wypadku, strzelam, możemy spodziewać się pewnych implementacji nowej platformy w przyszłych modelach smartfonów i tabletów. Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Microsoft zachęca do hakowania Azure Sphere OS bazującego na Linuksie. Czekają nagrody 8 maj 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Biznes Bezpieczeństwo IT.Pro 23 Microsoft chce, byś drukował w chmurze. Wkrótce start nowego serwisu 27 lut 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Biznes 40 Microsoft usuwa ścieżki certyfikacji dla administratorów. Nowe nie powstaną 2 mar 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie IT.Pro 23 Microsoft wzmacnia chmurę. Konferencje w Teams trwają 900 mln minut tygodniowo 30 mar 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Biznes Koronawirus 28
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Po paru latach testów i wydań poglądowych, platforma Azure Sphere wkracza w fazę produkcyjną. Co to oznacza? Kultyści mogą świętować kolejne zbliżenie Microsoftu w kierunku Linuksa, ale mowa tak naprawdę o projekcie znacznie szerszym. Azure Sphere to wizja bezpiecznej sieci IoT, której centralny punkt stanowić ma certyfikowany kontroler Arm ze stworzoną przez Microsoft dystrybucją Linuksa na pokładzie. Do tego dochodzi jeszcze usługa bezpieczeństwa w chmurze – Azure Security Cloud. Jak zauważa Microsoft, rozwiązania internetu rzeczy są coraz popularniejsze, a to oczywiście pociąga za sobą ryzyko sabotażu takiej infrastruktury, do czego by nie służyła. Microsoft stosuje układy MediaTek MT3620, wyposażone w sprzętowe zabezpieczenie Pluton, jak również NXP i.MX 8. W telegraficznym skrócie chodzi tu o to, aby rozruch i wszelkie operacje systemowe odbywały się pod kontrolą. Tak lokalnie, przez wydzielony w tym celu rdzeń procesora, jak i z poziomu chmury Azure Security Cloud. Według Galena Hunta, szefa marketingu Azure Sphere, troska o bezpieczeństwo jest tym czynnikiem, który powstrzymuje innych producentów przed skalowaniem systemów internetu rzeczy. – Internet rzeczy jest na etapie jarmarku naukowego. Każde przedsiębiorstwo wykonuje tutaj co najmniej jeden eksperyment, ale bezpieczeństwo powstrzymuje przed skalowaniem – mówi Hunt, cytowany przez ZDNet. Platforma Microsoftu ma stanowić rozwiązanie. Azure Sphere MT3620 Starter Kit, fot. Avnet Wyjściowo firma z Redmond oferuje coś, co tytułuje mianem strażnika. Technicznie rzecz ujmując, jest to komputer jednopłytkowy, który, wpięty w sieć IoT, ma chronić infrastrukturę przed atakami. Może też służyć do prototypowania takich sieci i testów penetracyjnych. Od 24 lutego 2020 r. dostępny jest dla każdej firmy, która wykorzystuje platformę Azure w celach związanych z IoT. Co ciekawe, w kwestii sprzętowej Microsoft skorzystał z pomocy nie tylko dostawców czipów, ale także firm Avnet oraz AI-Link, które od dłuższego czasu tworzą komponenty elektroniczne dla IoT. Przyznaje się przy tym, że współpracuje teraz z firmą Qualcomm, aby stworzyć mobilny SoC z integracją Azure Sphere. W takim wypadku, strzelam, możemy spodziewać się pewnych implementacji nowej platformy w przyszłych modelach smartfonów i tabletów. Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji