Pierwsza część Dirt Rally pokazała, że dość hardkorowa symulacja może być miodna i niezwykle emocjonująca. Co prawda nie była to gra dla każdego, ale ogromna popularność sprawiła, że panowie z Codemasters postanowili stworzyć drugą część, która zadebiutuje pod koniec miesiąca. Po premierze ma również pojawić się wsparcie dla wirtualnej rzeczywistości.
DiRT Rally 2.0 to druga część symulacji rajdowej, w której zasiadamy za sterami zarówno historycznych aut rajdowych z początku epoki, jak również potworów z Grupy B czy też samochodów startujących w serialu RX (Rallycross). Do dyspozycji gracza jest kilka trybów gry, od pojedynczego rajdu w wybranych warunkach tj. kraj, liczba odcinków specjalnych lub wybrane tory w przypadku RX, po złożoną karierę i tryb multiplayer.
W najnowszej części również postawiono na wysoki poziom realizmu, który ma oddawać takie niuanse, jak zmieniająca się nawierzchnia w zależności od tego, czy stratujemy jako pierwszy kierowca, czy też na końcu stawki. W tym drugim przypadku odcinek specjalny będzie mocno zniszczony i nieprzewidywalny. Na uwagę zasługuje również fakt, że wśród lokalizacji, w których będziemy mogli pokonywać odcinkowe kilometry będzie Polska! Mieszane nawierzchnie to powrót do korzeni rajdów, co przekłada się na losowość warunków oraz eksperymenty w ustawieniach auta.
DiRT Rally 2.0 Opening Movie
Programiści z Codemasters na swoim Twitterze powiadomili, że niedługo po premierze gry pojawi się stosowna łatka, która wprowadzi obsługę Oculus Rift. Pędzenie ponad 200 km/h przez las w deszczu korzystając z Oculus Rift będzie świetną zabawą! To również przydatny dodatek, aby obserwować oponentów podczas wyścigów na krętych torach Rallycrossowych. Warto wspomnieć, że poprzednia odsłona gry również oferowała wsparcie dla wirtualnej rzeczywistości, które pojawiło się wraz z kolejnymi poprawkami dwa lata temu. W przypadku odsłony 2.0 możemy liczyć na „przebudowaną i ulepszoną obsługę” oraz dopracowaną grafikę. Czekamy z niecierpliwością!
