Miało być jak za zboże, będzie za bezcen. Idą obniżki cen pamięci RAM i dysków SSD Strona główna Aktualności20.08.2020 03:52 Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Pandemia doprowadziła do strat, które producenci będą musieli skompensować – straszył jeszcze w lutym Simon Chen, szef firmy Adata. Okazuje się, że jest dokładnie odwrotnie. Producenci pamięci RAM i dysków SSD, przerażeni wizją lockdownu, naprodukowali masę sprzętu, a teraz muszą się go pozbyć. Zatem, idą obniżki. "Pomimo tradycyjnie szczytowego sezonu sprzedaży elektroniki i premiery nowych iPhone'ów w III kw. 2020 r., kwartalny spadek średniej ceny sprzedaży pamięci NAND powinien wynieść 10 proc., co wynika z nadwyżki zapasów powstałej pod wpływem pandemii", czytamy w najnowszym raporcie DRAMeXchange. Niezależnie tajwański DigiTimes donosi, że 10-procentowy spadek dotyczyć będzie zarówno kości NAND, jak i DRAM. I taki trend utrzyma się aż do roku 2021. A powód jest prozaiczny. Mianowicie, kiedy producenci końcowi usłyszeli o perspektywie lockdownu, drastycznie zwiększyli swoje zamówienia. Fabryki zareagowały podkręceniem produkcji. Teraz jednak doszło do sytuacji, w której setki tysięcy wyprodukowanych dysków i modułów RAM nie mogą znaleźć nabywców, a dostawy kości są wstrzymywane. Sidney Ho, analityk Deutsche Bank, dodaje, że bojąc się niedoborów, ogromne zapasy urządzeń pamięciowych zgromadziły również centra danych i inni klienci korporacyjni. Na tyle ogromne, że stanął także rynek zamówień przemysłowych, de facto najbardziej intratny. Tymczasem, obok epidemicznego szału, pojawia się jeszcze wątek zwiększonych uzysków na 128-warstwowych NAND, co jeszcze bardziej winduje nadpodaż. Jak zgodnie twierdzą eksperci, już wkrótce rozpoczną się masowe wyprzedaże, a tegoroczne Black Friday i Cyber Monday mogą zostać wprost pochłonięte przez pamięci. Dla konsumentów to z pewnością świetne wieści, gorzej z przyczyn oczywistych mają producenci. Przykładowo, Western Digital ma ponoć wypchane magazyny i marne prognozy sprzedaży. Sprzęt Biznes Koronawirus Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Nadchodzi Surface Book 3: 32 GB RAM-u, szybszy SSD, Ice Lake i Quadro GPU 6 maj 2020 Jakub Krawczyński Sprzęt 22 Pamięci RAM i dyski SSD znacznie podrożeją. Zapłacimy nawet 20 proc. więcej 22 mar Arkadiusz Stando Sprzęt Biznes Koronawirus 90 Samsung pracuje nad 160-warstwowymi 3D NAND: dyski SSD mają być jeszcze tańsze 20 kwi 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt 48 Pięć notebooków do pracy zdalnej i nauki, w cenie do 2500 PLN. Co oferują tanie notebooki. 18 kwi 2020 Krzysztof Fiedor Sprzęt Poradniki Koronawirus 73
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Pandemia doprowadziła do strat, które producenci będą musieli skompensować – straszył jeszcze w lutym Simon Chen, szef firmy Adata. Okazuje się, że jest dokładnie odwrotnie. Producenci pamięci RAM i dysków SSD, przerażeni wizją lockdownu, naprodukowali masę sprzętu, a teraz muszą się go pozbyć. Zatem, idą obniżki. "Pomimo tradycyjnie szczytowego sezonu sprzedaży elektroniki i premiery nowych iPhone'ów w III kw. 2020 r., kwartalny spadek średniej ceny sprzedaży pamięci NAND powinien wynieść 10 proc., co wynika z nadwyżki zapasów powstałej pod wpływem pandemii", czytamy w najnowszym raporcie DRAMeXchange. Niezależnie tajwański DigiTimes donosi, że 10-procentowy spadek dotyczyć będzie zarówno kości NAND, jak i DRAM. I taki trend utrzyma się aż do roku 2021. A powód jest prozaiczny. Mianowicie, kiedy producenci końcowi usłyszeli o perspektywie lockdownu, drastycznie zwiększyli swoje zamówienia. Fabryki zareagowały podkręceniem produkcji. Teraz jednak doszło do sytuacji, w której setki tysięcy wyprodukowanych dysków i modułów RAM nie mogą znaleźć nabywców, a dostawy kości są wstrzymywane. Sidney Ho, analityk Deutsche Bank, dodaje, że bojąc się niedoborów, ogromne zapasy urządzeń pamięciowych zgromadziły również centra danych i inni klienci korporacyjni. Na tyle ogromne, że stanął także rynek zamówień przemysłowych, de facto najbardziej intratny. Tymczasem, obok epidemicznego szału, pojawia się jeszcze wątek zwiększonych uzysków na 128-warstwowych NAND, co jeszcze bardziej winduje nadpodaż. Jak zgodnie twierdzą eksperci, już wkrótce rozpoczną się masowe wyprzedaże, a tegoroczne Black Friday i Cyber Monday mogą zostać wprost pochłonięte przez pamięci. Dla konsumentów to z pewnością świetne wieści, gorzej z przyczyn oczywistych mają producenci. Przykładowo, Western Digital ma ponoć wypchane magazyny i marne prognozy sprzedaży. Sprzęt Biznes Koronawirus Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji