Microsoft wspiera Epic w walce z Apple. "Unreal Engine jest kluczowy dla całej branży" Strona główna Aktualności24.08.2020 13:58 fot. Justin Sullivan, Scott Barbour / Getty Images Udostępnij: O autorze Jakub Krawczyński @jak.kra Sąd Okręgowy Północnego Okręgu Kalifornii wkrótce (24 sierpnia 2020 r., 19:00 czasu polskiego przez Zoom) rozpocznie rozprawę sądową - ma ona rozstrzygnąć spór Epic Games z Apple. W międzyczasie Apple zapowiedziało, że jeśli Epic Games nie odpuści roszczeń - 28 sierpnia 2020 odetnie konta deweloperskie Epic służące do wspierania narzędzi do tworzenia grafiki w technologii Unreal Engine na iOS i macOS. Skutki tej decyzji będą katastrofalne dla całej branży gier, a więc ich twórców, oraz graczy. Silnik graficzny Unreal Engine 5 będzie napędzał gry na konsole nowej generacji, tj. PS5 oraz Xbox Series X, a co więcej jest on także wykorzystywany do tworzenia efektów specjalnych w filmach i serialach. A wielu z ich twórców właśnie pracuje na komputerach z popularnym "jabłuszkiem". Firmę Epic wsparł już wcześniej Facebook. Tym razem nowym sprzymierzeńcem twórców Fortnite i silnika Unreal Engine okazał się… Microsoft. Widać, że sprawa jest poważna, bo Epic kiedyś mocno atakował Microsoft. Widać, że chodzi o dobro wyższe - a takim są interesy zarówno deweloperów gier wideo, jak i graczy. Kevin Gammill, dyrektor generalny działu tworzenia gier w Microsofcie w oświadczeniu, które skierował do Sądu Okręgowego Północnego Okręgu Kalifornii, podkreślił, że Unreal Engine to fundamentalna technologia dla całej branży gier. Zdaniem Gammilla, odcięcie Epic od wspierania Unreal Engine, spowoduje, że albo twórcy będą musieli albo rozpocząć tworzenie gier od nowa, albo porzucić całkowicie Apple, a w skrajnym przypadku - skasować cały projekt. Jeśli chodzi o skutki decyzji Apple na gry już do tej pory wydane - również będą one niezwykle negatywne. Użytkownicy sprzętów z iOS i macOS nie otrzymają nowych aktualizacji, łatek naprawiających usterki czy poprawiających bezpieczeństwo. Ponadto mogą zostać odcięci od rozgrywki sieciowej z graczami na innych platformach. Apple jest obecnie w trakcie kilku postępowań antymonopolistycznych. Niedawno firma naprzykrzyła się Microsoftowi blokując aplikację xCloud so strumieniowania gier na iPhone'ach. Potentat z Redmond potępił stanowisko Apple, twierdząc, że jako jedyna platforma odcina graczy od tego typu usług. Firma Apple miała również ostatnio na pieńku z Kasperskym, a także Spotify. Gaming Biznes Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Koronawirus: Microsoft zmuszony do zamknięcia wszystkich swoich sklepów 17 mar 2020 Jakub Krawczyński Biznes Koronawirus 5 Apple szykuje MacBooki z procesorami ARM? Miałyby zadebiutować wkrótce 12 mar 2020 Jakub Krawczyński Sprzęt 89 Apple ponownie otworzył wszystkie 42 sklepy w Chinach 13 mar 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 31 Szef Epic Games twierdzi, że to teraz PC-ty będą musiały nadgonić PlayStation 5 15 maj 2020 Jakub Krawczyński Sprzęt Gaming 96
Udostępnij: O autorze Jakub Krawczyński @jak.kra Sąd Okręgowy Północnego Okręgu Kalifornii wkrótce (24 sierpnia 2020 r., 19:00 czasu polskiego przez Zoom) rozpocznie rozprawę sądową - ma ona rozstrzygnąć spór Epic Games z Apple. W międzyczasie Apple zapowiedziało, że jeśli Epic Games nie odpuści roszczeń - 28 sierpnia 2020 odetnie konta deweloperskie Epic służące do wspierania narzędzi do tworzenia grafiki w technologii Unreal Engine na iOS i macOS. Skutki tej decyzji będą katastrofalne dla całej branży gier, a więc ich twórców, oraz graczy. Silnik graficzny Unreal Engine 5 będzie napędzał gry na konsole nowej generacji, tj. PS5 oraz Xbox Series X, a co więcej jest on także wykorzystywany do tworzenia efektów specjalnych w filmach i serialach. A wielu z ich twórców właśnie pracuje na komputerach z popularnym "jabłuszkiem". Firmę Epic wsparł już wcześniej Facebook. Tym razem nowym sprzymierzeńcem twórców Fortnite i silnika Unreal Engine okazał się… Microsoft. Widać, że sprawa jest poważna, bo Epic kiedyś mocno atakował Microsoft. Widać, że chodzi o dobro wyższe - a takim są interesy zarówno deweloperów gier wideo, jak i graczy. Kevin Gammill, dyrektor generalny działu tworzenia gier w Microsofcie w oświadczeniu, które skierował do Sądu Okręgowego Północnego Okręgu Kalifornii, podkreślił, że Unreal Engine to fundamentalna technologia dla całej branży gier. Zdaniem Gammilla, odcięcie Epic od wspierania Unreal Engine, spowoduje, że albo twórcy będą musieli albo rozpocząć tworzenie gier od nowa, albo porzucić całkowicie Apple, a w skrajnym przypadku - skasować cały projekt. Jeśli chodzi o skutki decyzji Apple na gry już do tej pory wydane - również będą one niezwykle negatywne. Użytkownicy sprzętów z iOS i macOS nie otrzymają nowych aktualizacji, łatek naprawiających usterki czy poprawiających bezpieczeństwo. Ponadto mogą zostać odcięci od rozgrywki sieciowej z graczami na innych platformach. Apple jest obecnie w trakcie kilku postępowań antymonopolistycznych. Niedawno firma naprzykrzyła się Microsoftowi blokując aplikację xCloud so strumieniowania gier na iPhone'ach. Potentat z Redmond potępił stanowisko Apple, twierdząc, że jako jedyna platforma odcina graczy od tego typu usług. Firma Apple miała również ostatnio na pieńku z Kasperskym, a także Spotify. Gaming Biznes Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji