Miliony korzystają z przestarzałego sprzętu i oprogramowania. Avast unaocznia problem Strona główna Aktualności24.01.2019 21:33 Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Na milionach komputerów na całym świecie wciąż znajdują się przestarzałe wersje różnych programów, a to wręcz zaproszenie dla crackerów – zauważa firma Avast Software w swoim najświeższym raporcie trendów i apeluje o regularne dokonywanie aktualizacji. Z badań przeprowadzonych przez przedsiębiorstwo wynika, że zdecydowaną większość aktywnych instalacji popularnego oprogramowania stanowią nieaktualne wersje. Często ich odsetek bywa naprawdę ogromny: Adobe Shockwave – 96 proc., VLC Media Player – 94 proc., Skype – 94 proc., środowisko Java – 93 proc., 7-Zip – 92 proc., Foxit Reader – 91 proc. Jednocześnie w wielu przypadkach pozostawienie nieaktualnej wersji oznacza istotne luki w zabezpieczeniach. Przykładów nie trzeba daleko szukać. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby o wykrytej w maju 2017 r. luce w VLC Media Player, pozwalającej napastnikowi na uruchomienie szkodliwego kodu poprzez napisy. Autorzy naprawili ten błąd w kompilacji numer 2.2.5, ale najpierw... trzeba ją zainstalować, co – jak widać – wcale nie jest takie oczywiste. Źródło: Materiały prasowe Avast Software To samo dotyczy systemów operacyjnych Co więcej, według Avast Software, ten sam problem – choć w mniejszym stopniu – dotyka systemów operacyjnych. Z badań wynika, że niezaktualizowanych pozostaje około 15 proc. komputerów z Windowsem 7 i 9 proc. – z Windowsem 10. Tu z kolei znamiennym przykładem jest ransomware WannaCry, który teoretycznie został unieszkodliwiony na długo przed główną falą ataków, jednak – ponownie – wielu użytkowników zapomniało o wykonaniu aktualizacji. Najwięcej ofiar WannaCry zebrał wśród użytkowników dawno porzuconego Windowsa XP, który to – co by nie mówić – dawno powinien zostać odesłany na śmietnik historii. Ondrej Vlcek, szef Avast Software, twierdzi, że wszystkiemu winne jest lekceważące podejście do pecetów. – Większość z nas potrafi regularnie wymieniać smartfony, ale nie można tego powiedzieć o komputerach osobistych. Przy średnim wieku komputera na poziomie sześciu lat, musimy robić więcej, aby nie narażać się na zbędne zagrożenia – podsumowuje badanie Vlcek. Oprogramowanie Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Avast Free Antivirus 19.8.2393 Programy antywirusowe 10934 Październikowa aktualizacja Windows 10: wydano łatkę, która przyspieszy wdrażanie 27 gru 2018 Oskar Ziomek Oprogramowanie 75 Październikowa aktualizacja działa na niecałych 7 proc. komputerów z Windows 10 28 gru 2018 Oskar Ziomek Oprogramowanie 74 Google wycofuje się po cichu z obietnicy dwóch lat aktualizacji w programie Android One 29 gru 2018 Piotr Urbaniak Oprogramowanie 121
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Na milionach komputerów na całym świecie wciąż znajdują się przestarzałe wersje różnych programów, a to wręcz zaproszenie dla crackerów – zauważa firma Avast Software w swoim najświeższym raporcie trendów i apeluje o regularne dokonywanie aktualizacji. Z badań przeprowadzonych przez przedsiębiorstwo wynika, że zdecydowaną większość aktywnych instalacji popularnego oprogramowania stanowią nieaktualne wersje. Często ich odsetek bywa naprawdę ogromny: Adobe Shockwave – 96 proc., VLC Media Player – 94 proc., Skype – 94 proc., środowisko Java – 93 proc., 7-Zip – 92 proc., Foxit Reader – 91 proc. Jednocześnie w wielu przypadkach pozostawienie nieaktualnej wersji oznacza istotne luki w zabezpieczeniach. Przykładów nie trzeba daleko szukać. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby o wykrytej w maju 2017 r. luce w VLC Media Player, pozwalającej napastnikowi na uruchomienie szkodliwego kodu poprzez napisy. Autorzy naprawili ten błąd w kompilacji numer 2.2.5, ale najpierw... trzeba ją zainstalować, co – jak widać – wcale nie jest takie oczywiste. Źródło: Materiały prasowe Avast Software To samo dotyczy systemów operacyjnych Co więcej, według Avast Software, ten sam problem – choć w mniejszym stopniu – dotyka systemów operacyjnych. Z badań wynika, że niezaktualizowanych pozostaje około 15 proc. komputerów z Windowsem 7 i 9 proc. – z Windowsem 10. Tu z kolei znamiennym przykładem jest ransomware WannaCry, który teoretycznie został unieszkodliwiony na długo przed główną falą ataków, jednak – ponownie – wielu użytkowników zapomniało o wykonaniu aktualizacji. Najwięcej ofiar WannaCry zebrał wśród użytkowników dawno porzuconego Windowsa XP, który to – co by nie mówić – dawno powinien zostać odesłany na śmietnik historii. Ondrej Vlcek, szef Avast Software, twierdzi, że wszystkiemu winne jest lekceważące podejście do pecetów. – Większość z nas potrafi regularnie wymieniać smartfony, ale nie można tego powiedzieć o komputerach osobistych. Przy średnim wieku komputera na poziomie sześciu lat, musimy robić więcej, aby nie narażać się na zbędne zagrożenia – podsumowuje badanie Vlcek. Oprogramowanie Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji