Pierwsze autonomiczne auta Ubera wyjeżdżają na ulice – milion kierowców ma stracić pracę

Pierwsze autonomiczne auta Ubera wyjeżdżają na ulice – milion kierowców ma stracić pracę

Pierwsze autonomiczne auta Ubera wyjeżdżają na ulice – milion kierowców ma stracić pracę
18.08.2016 14:12

Zaczęło się – automatyczne taksówki wjeżdżają na ulice.Może nie całkiem automatyczne, bo dla bezpieczeństwa i zapewnieniazgodności z przepisami przed kierownicą wciąż siedzi człowiek,może nie taksówki, bo auta floty Ubera, ale nie ma to znaczenia.Pierwszy śmiały krok w stronę komercjalizacji rozwiązań, któredo tej pory wciąż pozostawały w fazie eksperymentów naukowców iinżynierów został poczyniony. Pierwszym miastem, w którym poprzezaplikację zamówić zautomatyzowane auto, jest Pittsburgh, w staniePensylwania.

Oczywiście nie dzisiaj Uber zaczął prace nad automatyzacjąaut, która docelowo pozwoliłaby pozbyć się ludzkich kierowców.Pod koniec 2014 do Pittsburgha przyleciał szef Ubera, TravisKalanick, stawiając sobie za cel zatrudnienie ekspertów w tejdziedzinie. Czemu właśnie tam? W tym mieście znajduje się otóżwydział robotyki Carnegie Mellon University, na którym wykładająsame gwiazdy tej dziedziny.

Decyzja okazała się trafiona. W styczniu 2015 w Uberze zacząłpracować John Bares, człowiek, który od kilkunastu lat pracuje nadautonomicznymi robotami, i który założył firmę CarnegieRobotics, produkującą części dla samoprowadzących się robotówprzemysłowych i wojskowych. W ciągu roku ten naukowiec i menedżerw jednym zdołał zwerbować dla Ubera setki inżynierów, robotykówi mechaników. Ich cel wydawał się niemożliwy do osiągnięcia –tak szybko jak to możliwe zastąpić milion pracujących dla Uberakierowców robotami. I nie baczyć na to, że według analitykówminie jeszcze wiele lat, zanim takie pojazdy będą możliwe.

Dla Ubera stało się to możliwe już teraz. Możliwe, że dziękipójściu na skróty. Zamiast wymyślać własne autonomiczne auto odpodstaw, Uber wykorzysta odpowiednio zmodyfikowane Volvo XC90. Taodpowiednia modyfikacja to pakiet sensoryczny, wykorzystującykamery, lidary i odbiornik GPS, komputer z oprogramowaniem (o którymniewiele wiemy) i elektromechanika pozwalająca na wpięcie się wsystemy sterowania auta. Do końca roku Volvo ma dostarczyć stotakich aut – wszystko w ramach wartego 300 mln dolarów wspólnegoprojektu, który ma wprowadzić na drogi do 2021 roku w pełniautonomiczne pojazdy.

Dubai's First Driverless Car Experience - تجربة دبي الأولى للمركبات بدون سائق

Czy tak to będzie wyglądało w przyszłości?Już jednak teraz mieszkańcy Pittsburgha będą mogli przyzwaćtakie auto za pomocą normalnej aplikacji Ubera. Co prawda nie magwarancji, że samosterowny pojazd dostaną, dobór będzie losowy.Jeśli jednak taki pojazd wylosują, to nie tylko czeka ich ciekawaprzygoda, ale i darmowa przejażdżka – jako że to eksperymentwciąż, to Uber rezygnuje ze swojej stawki 1,30 USD za milę. Wpodróży będzie towarzyszyło im dwóch inżynierów Ubera: jedensiedzący za kierownicą (ale raczej jej niedotykający), drugi wfotelu pasażera, który z laptopem na kolanach będzie analizowałwszystko co się dzieje z oprogramowaniem. Do tego dochodzi jeszczechłodzony cieczą komputer w bagażniku, wykorzystywany doporównywania dostarczanych na bieżąco danych wizualnych zinformacjami zgromadzonymi w systemie nawigacyjnym.

Z inżynierami rozmawiać jednak nie będzie wolno – całąsytuację wyjaśnić ma tablet na tylnym siedzeniu, którypoinformuje pasażera, że oto podróżuje autonomicznym autem iwyjaśni wszystko, co się dzieje. Trudno by było inaczej, skoroUber chce odzwyczaić pasażerów od kierowców, to nie powinien ichprzyzwyczajać do gadania w zamian z parą inżynierów.

Samoprowadzące się ciężarówki należącego do Ubera startupu OttoDoskonalone w tej fazie prac nad autonomicznym pojazdemrozwiązania nie posłużą tylko Uberowi. Tutaj należy przedstawićprzejęty niedawno przez Ubera startup Otto (jak mówią, nakładem680 mln dolarów), który pracował nad autonomicznymi ciężarówkami.To właśnie jego lidar jest wykorzystywany obecnie w systemiesterowania wspomnianymi Volvo XC90. W połączeniu z innymikomponentami sprzętowymi, oprogramowaniem i danymi pozyskanymi zaplikacji mobilnej, powstać ma gotowy zestaw „autonomizacji”pojazdów, który będzie można zaoferować innym producentom.

W takim tempie, niespodziewanie dla wszystkich, Uber możewyprzedzić swojego głównego konkurenta w tej dziedzinie, należącądo konsorcjum Alphabet Inc. spółkę X, w której powstająnajbardziej innowacyjne projekty Google’a. I to nie tylko w kwestiibudowy autonomicznych pojazdów, ale też systemów nawigacyjnych,odgrywających w nich kluczową rolę. Już dzisiaj własny systemnawigacyjny Ubera, rozwijany jako alternatywa dla Map Google, osiągaćma znacznie wyższą dokładność.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)