SI powiększa obrazy, może przywrócić utracone szczegóły
Do niezliczonych zastosowań sztucznej inteligencji możemy dopisać kolejne – powiększanie obrazów. Po eksperymencie naukowców z Instytutu Maxa Plancka możemy wypróbować takie powiększanie obrazów sami, dzięki firmie z Estonii. Wystarczy udać się na letsenhance.io, założyć konto i wysłać swoje obrazy.
Efektów nie otrzymamy od razu. Na powiększenie trzeba poczekać od kilku godzin (obrazek o bokach 250 px będzie przetwarzany około 3 godzin) do kilku dni. SI przyjmie obrazy o maksymalnym rozmiarze 5 MP, przy czym można ich wysłać do 5 na raz.
SI działa na kilka sposobów. Do pobrania dostaniemy wersje boring i magic obrazu. W obu przypadkach będzie powiększony czterokrotnie, ale na magic zobaczymy więcej tekstury i szczegółów. To dlatego, że SI starała się tu „halucynować” detale. Pierwszy algorytm według twórców lepiej sprawdzi się dla grafik geometrycznych i zrzutów ekranu, drugi dla zdjęć. Praktyka jednak mówi, że nie zawsze jest to tak proste i warto eksperymentować.
Jeśli wysłaliśmy do SI pliki JPG, będziemy mieli do dyspozycji też algorytm usuwający artefakty kompresji. Ten algorytm sprawdza się bardzo dobrze.
Oczywiście nie możemy spodziewać się, że SI przywróci nam treść napisów.
Będzie się też zdarzać, że nie da sobie rady z odtworzeniem cienkich linii, podzielonych na fragmenty przez skalowanie w dół. Niemniej jednak warto spróbować, jeśli algorytmy dostępne w programach graficznych nie dadzą zadowalających efektów.