Sprytny Feebs Strona główna Aktualności20.01.2006 12:55 Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Pracownicy laboratorium F-Secure wykryli w wirusie Feebs niecodzienną cechę. Oprócz rozsyłania swoich kopii za pomocą własnego silnika SMTP, dokleja się on także do zwykłej korespondencji użytkownika. Feebs jest mało rozpowszechnionym wirusem, wykrytym pod koniec grudnia ub. r. Jego kod zaszyty jest w załączniku HTA (HTML Application) i umożliwia m.in. zdalną aktualizację. Tak jak większość wirusów, także Feebs rozsyła swoje kopie jako listy elektroniczne o z grubsza ustalonej postaci. Okazuje się jednak, że potrafi on także wykrywać fakt wysyłania zwykłego listu przez użytkownika komputera i dokleić się jako dodatkowy załącznik. W ten sposób stwarza sobie bardzo wiarygodne alibi. Choć sama technika nie jest nowa, nie jest też często spotykana. Warto więc wyczulić się nie tylko na niespodziewane listy, ale także dziwne załączniki w zupełnie zwyczajnej korespondencji. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Neostrada: zawieszone konto? Orange ostrzega przed fałszywymi mailami 29 mar Adam Bednarek Bezpieczeństwo 8 Klienci Apple celem phishingu. Sprytna kampania gromadzi szczegółowe dane 20 gru 2018 Anna Rymsza Internet Bezpieczeństwo 17 Google Chrome ostrzeże przed phishingiem, zaproponuje przejście pod właściwy adres 31 sty Anna Rymsza Oprogramowanie Bezpieczeństwo 34 Clickbait Remover for YouTube. Dodatek do Google Chrome, który porządkuje YT 4 sie Piotr Urbaniak Oprogramowanie Internet 41
Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Pracownicy laboratorium F-Secure wykryli w wirusie Feebs niecodzienną cechę. Oprócz rozsyłania swoich kopii za pomocą własnego silnika SMTP, dokleja się on także do zwykłej korespondencji użytkownika. Feebs jest mało rozpowszechnionym wirusem, wykrytym pod koniec grudnia ub. r. Jego kod zaszyty jest w załączniku HTA (HTML Application) i umożliwia m.in. zdalną aktualizację. Tak jak większość wirusów, także Feebs rozsyła swoje kopie jako listy elektroniczne o z grubsza ustalonej postaci. Okazuje się jednak, że potrafi on także wykrywać fakt wysyłania zwykłego listu przez użytkownika komputera i dokleić się jako dodatkowy załącznik. W ten sposób stwarza sobie bardzo wiarygodne alibi. Choć sama technika nie jest nowa, nie jest też często spotykana. Warto więc wyczulić się nie tylko na niespodziewane listy, ale także dziwne załączniki w zupełnie zwyczajnej korespondencji. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji