Tinder i Grindr oskarżone o nielegalne udostępnianie danych użytkowników Strona główna Aktualności17.01.2020 13:39 Tinder i Grindr na liście aplikacji udostępniających dane użytkowników osobom trzecim. Udostępnij: O autorze Mateusz Czerniak @Mateusz_Czerniak Popularne aplikacje randkowe, takie jak Tinder i Grindr udostępniają osobiste dane swoich użytkowników osobom trzecim, naruszając w ten sposób przepisy Unii Europejskiej – podała norweska Rada ds. Ochrony Konsumentów (Forbrukerradet). Nowy raport sporządzony przez norweską Radę ds. Ochrony Konsumentów ujawnił jak Grindr, który nazywa siebie "największą na świecie społecznościową aplikacją dla osób LGBTQ+" udostępniał dane GPS, adresy IP, informacje na temat wieku, płci firmom zewnętrznym, które dzięki tym danym miały celniej adresować swoje reklamy. Jeśli korzystasz z z portali społecznościowych, to pamiętaj, żeby nie ryzykować utraty danych i zabezpieczyć system swojego urządzenia w narzędzia ochrony prywatności. Jak stwierdziła norweska organizacja, udostępnianie tych danych bezpośrednio ujawnia orientację seksualną użytkowników. Opracowany przez nią raport, zatytułowany "Poza kontrolą", bada gromadzenie i wykorzystywanie danych przez 10 popularnych aplikacji, a wnioskiem jest, że firmy reklamowe systematycznie łamią prawo. – Za każdym razem, kiedy otwierasz aplikację taką jak Grindr, firmy reklamowe dostają twoją lokalizację GPS, identyfikator urządzenia, a nawet informację, że używasz aplikacji dla gejów – powiedział austriacki aktywista Max Schrems. Nie tylko Grindr Zarzuty dotyczą również Tindera, który jest oskarżony o udostępnienie danych użytkowników co najmniej 45 firmom należącym do Match Group, której własnością jest ta aplikacja. Inne aplikacje, których dotyczą zarzuty to m.in. Qibla Finder, Clue, MyDays, My Talking Tom 2. Norweska Rada ds. Ochrony Konsumentów złożyła skargę przeciwko aplikacji Grindr i pięciu jej partnerom do norweskiej Agencji Ochrony Danych. Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Grindr z haniebną luką. Dostęp do twojego konta mógł mieć każdy 4 paź 2020 Paweł Hekman Bezpieczeństwo 24 Co to jest Tinder. Poznaj najpopularniejszą aplikację randkową 23 sie 2020 Janusz Koliński Oprogramowanie Internet 2 Tinder banował wspierających ruch Black Lives Matter. Teraz wycofuje się z tego 12 cze 2020 Mateusz Czerniak Oprogramowanie Internet 16 Tinder i Bumble mówią nie protestującym z Kapitolu. Mają bana na aplikacje randkowe 18 sty Karolina Modzelewska Oprogramowanie Internet 34
Udostępnij: O autorze Mateusz Czerniak @Mateusz_Czerniak Popularne aplikacje randkowe, takie jak Tinder i Grindr udostępniają osobiste dane swoich użytkowników osobom trzecim, naruszając w ten sposób przepisy Unii Europejskiej – podała norweska Rada ds. Ochrony Konsumentów (Forbrukerradet). Nowy raport sporządzony przez norweską Radę ds. Ochrony Konsumentów ujawnił jak Grindr, który nazywa siebie "największą na świecie społecznościową aplikacją dla osób LGBTQ+" udostępniał dane GPS, adresy IP, informacje na temat wieku, płci firmom zewnętrznym, które dzięki tym danym miały celniej adresować swoje reklamy. Jeśli korzystasz z z portali społecznościowych, to pamiętaj, żeby nie ryzykować utraty danych i zabezpieczyć system swojego urządzenia w narzędzia ochrony prywatności. Jak stwierdziła norweska organizacja, udostępnianie tych danych bezpośrednio ujawnia orientację seksualną użytkowników. Opracowany przez nią raport, zatytułowany "Poza kontrolą", bada gromadzenie i wykorzystywanie danych przez 10 popularnych aplikacji, a wnioskiem jest, że firmy reklamowe systematycznie łamią prawo. – Za każdym razem, kiedy otwierasz aplikację taką jak Grindr, firmy reklamowe dostają twoją lokalizację GPS, identyfikator urządzenia, a nawet informację, że używasz aplikacji dla gejów – powiedział austriacki aktywista Max Schrems. Nie tylko Grindr Zarzuty dotyczą również Tindera, który jest oskarżony o udostępnienie danych użytkowników co najmniej 45 firmom należącym do Match Group, której własnością jest ta aplikacja. Inne aplikacje, których dotyczą zarzuty to m.in. Qibla Finder, Clue, MyDays, My Talking Tom 2. Norweska Rada ds. Ochrony Konsumentów złożyła skargę przeciwko aplikacji Grindr i pięciu jej partnerom do norweskiej Agencji Ochrony Danych. Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji