Acer ma zapłacić 50 milionów dolarów okupu za odszyfrowanie danych
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nawet ogromne firmy technologiczne nie zawsze są w stanie skutecznie ochronić się przez oszustami. Acer padł ofiarą ataku ransomware, w którym cyberprzestępcy żądają gigantycznego okupu, prawdopodobnie największego znanego w historii tego rodzaju ataków. Chcą oni otrzymać od firmy aż 50 milionów dolarów, czyli blisko 194 miliony złotych.
O problemach popularnego giganta technologicznego donosi BleepingComputer. Zgodnie z ich informacjami, za atakiem stoi zorganizowana grupa znana jako REvil. Na dowód zamieściła ona kilka zdjęć plików, do których udało im się uzyskać dostęp. Można z nich wywnioskować, że wykradziono istotne biznesowo dokumenty, takie jak zestawienia finansowe firmy.
Po zgłoszeniu swoich żądań, REvil zaproponował firmie zniżkę w wysokości 20 proc. w sytuacji, gdyby firma zdążyła dokonać płatności przed czwartkiem. Na tym jednak nie koniec, bo poza deszyfratorem i usunięciem skradzionych plików, grupa oferowała także szczegółowy raport, który pokazywałby podatności wewnętrznej sieci Acera.
Grupa jest znana z gigantycznych okupów, jednak tym razem kwota przebija wszelkie dotychczasowe ich żądania. Największa do tej pory wymagana przez nich kwota wynosiła 30 milionów dolarów.
BleepingComputer poprosił firmę Acer o komentarz w sprawie ataku przeprowadzonego przez REvil. Ta jednak postanowiła nie zajmować jasnego stanowiska. W przesłanej odpowiedzi Acer utrzymuje, że systemy wewnętrzne są dobrze chronione, zaś stwierdzone niedawno nietypowe sytuacje zostały zgłoszone organom ścigania.