Aktualizacja Windows 10 może zdezaktywować konto administratora, trwają prace nad poprawką
Użytkownicy aktualizujący Windowsa 10 do najnowszego wydania 1809, czyli instalujący październikową aktualizację, zwracają uwagę na usterkę, w wyniku której systemowe konto administratora może zostać zdezaktywowane. Chodzi o konto z uprawnieniami administratora, które domyślnie nie jest aktywne w systemie, ale na życzenie użytkownika można je włączyć. Osoby, które skorzystały z takiej możliwości w Windowsie 10, po aktualizacji do nowej wersji mogą się spotkać z automatyczną dezaktywacją.
02.01.2019 11:21
Na szczegóły zwraca uwagę serwis Techdows, powołując się na wyjaśnienie, które opublikowano na łamach bloga Microsoftu. Jak się okazuje, problem automatycznej dezaktywacji systemowego konta administratora może wystąpić tylko wtedy, kiedy konto jest aktywne, a poza nim znajdują się w systemie inne konta użytkowników, które również mają nadane prawa administratora. Z informacji wynika także, że problem dotyczy wyłącznie tych użytkowników, którzy aktualizują Windowsa 10 w wersji 1803, jednak mając na uwadze najświeższe statystyki, chodzi o znakomitą większość przypadków instalacji październikowej aktualizacji.
Microsoft jest więc świadomy istniejącej usterki i jak dowiadujemy się z bloga, już teraz trwają prace nad jej rozwiązaniem. Łatka zostanie wydana pod koniec stycznia, a więc trzeba będzie na nią jeszcze trochę poczekać. Do tego czasu użytkownicy, którzy chcą jak najszybciej zainstalować październikową aktualizację, powinni zadbać o możliwość zalogowania się do komputera przy użyciu konta administratora innego, niż to wbudowane w system. Po aktualizacji systemu i zalogowaniu się do niego przy użyciu takiego konta, nie będzie problemu z ponowną aktywacją systemowego konta administratora, o ile jest taka potrzeba.
Październikowa aktualizacja nadal ma wiele problemów
Myśląc o instalacji październikowej aktualizacji Windowsa 10, warto mieć na uwadze błędy, które wciąż nie zostały załatane. Choć Microsoft stara się, by wdrażanie postępowało coraz szybciej (niedawno wydano w tym celu specjalną łatkę), to najnowsza wersja systemu działa obecnie zaledwie na 7 proc. komputerów z Windowsem 10. Powodem są między innymi problemy ze sterownikami. O postępach w ich rozwiązywaniu można się dowiedzieć zaglądając na oficjalną stronę z opisem historii aktualizacji systemu.
Aby uchronić kolejnych użytkowników przed problemami, Microsoft blokuje aktualizację na tych maszynach, gdzie pojawiają się usterki. Dzięki temu zdecydowanie mniej osób doświadcza problemów, jednak skutkiem ubocznym jest dużo wolniejsze trafianie najnowszego systemu na wszystkie komputery. Koniec końców takie rozwiązanie należy pochwalić. Zastosowane podejście powinno być gwarancją bezproblemowej pracy po aktualizacji, choć jak widać na przykładzie opisywanej usterki związanej z kontem administratora – w październikowej aktualizacji Windows 10 niestety wciąż odkrywane są nowe błędy.