Google, Apple i Microsoft: mapy ciągle bez przejazdów kolejowych
Google, Apple, Microsoft robią dobre mapy, ale wciąż brakuje na nich podstawowych elementów bezpieczeństwa. Największe firmy z branży IT od lat ignorują zalecenia i nie nanoszą na swoje mapy przejazdów kolejowych.
Google, Microsoft, Apple i inni producenci cyfrowych map zostali poproszeni o dodanie przejazdów kolejowych do map w 2016 roku – po tym, jak doszło do wypadku w Kalifornii. Pociąg pasażerski uderzył w ciężarówkę. Zginął maszynista, kilkadziesiąt osób było rannych.
Dochodzenie Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu USA (NTSB) wykazało, że kierowca ciężarówki nie znał okolicy, polegał na nawigacji i był bardzo zmęczony. W podobnych wypadkach na całym świecie giną tysiące osób.
Google, Microsoft i Apple. Czy dbacie o nasze bezpieczeństwo?
Po tym wypadku NTSB wydała rekomendację dla producentów nawigacji. Poza wymienioną trójką otrzymały ją też firmy TomTom, Garmin, MapQuest i tym podobne. Producenci nawigacji nie mieli trudnego zadania. Wszystkie dane o przejazdach miały być przygotowane przez Federalną Administrację Kolei, a ich aplikacje miały odpowiednio ostrzegać kierowców, by zmniejszyć prawdopodobieństwo kolejnych wypadków w pobliżu przejazdów kolejowych.
Google odpowiedział w kolejnym roku. W Mapach Google nie będzie informacji o przejazdach kolejowych, gdyż firma „nie chce przeciążać” użytkowników nadmiarem informacji. Dodanie informacji o przejazdach kolejowych miałoby zniszczyć spójne podejście do nawigacji w Mapach Google. Obecnie w trybie nawigacji nawet tory kolejowe widać jako delikatne linie w bardzo dużym powiększeniu.
Bezczynność liderów branży IT jest cierniem w boku NTSB. Kierowcy korzystający z cyfrowych nawigacji powinni widzieć przejazdy kolejowe na swoich mapach. Im bardziej kierowcy polegają na nawigacji, tym większe są szanse, że nie zauważą odpowiednich znaków drogowych.
Microsoft i Apple nie odpowiedzieli do dziś.
Plus dla AutoMapy i TomToma
W tym momencie należy pochwalić producentów nawigacji, którym nie trzeba było przypominać o przejazdach kolejowych. W AutoMapie przejazdy są oznaczone od 2009 roku. Widać jest jeszcze kilka obszarów, na których nawigacja z tradycjami przewyższa darmowe Mapy Google.
Holenderski TomTom także był na liście producentów nawigacji, z którymi kontaktował się amerykański urząd. Nawigacje TomTom mają oznaczone przejazdy kolejowe nawet dłużej niż AutoMapa.
Garmin wprowadził dane o przejazdach w 2016 roku.