Cyberprzestępcy w natarciu. Nasila się niebezpieczny trend

Cyberprzestępcy w natarciu. Konami ostrzega fanów wirtualnej rozrywki przed oszustwami związanymi z fałszywymi testami beta nadchodzącej gry Silent Hill f. Stracić można naprawdę wiele.

Silent Hill f
Silent Hill f
Źródło zdjęć: © Steam

Oszuści kolejny już raz wykorzystują znaną markę gier do osiągnięcia własnych korzyści. Tym razem wybór padł na nadchodzące Silent Hill f. Wydawca tytułu - japoński gigant Konami - ostrzega graczy przed fałszywymi zaproszeniami do testów beta. Te mogą doprowadzić do wycieku danych osobowych.

Fałszywe wersje beta Silent Hill f

Konami poinformowało, że na portalach społecznościowych pojawiły się fałszywe konta oferujące zamknięte testy beta Silent Hill f - informuje serwis The Gamer. "Potwierdzono, że istnieją konta podszywające się pod oficjalne, które reklamują fałszywe wydarzenia, w tym zamknięte testy beta dla Silent Hill f, wabiąc użytkowników na fałszywe strony internetowe w celu wprowadzenia danych osobowych" - ostrzega Konami.

Konami podkreśla, że oficjalne informacje o Silent Hill f będą pochodzić wyłącznie z dwóch źródeł: oficjalnej strony gry lub jej oficjalnego konta na platformie X. W przypadku podejrzanych zaproszeń do testów, należy więc w pierwszej kolejności zweryfikować te doniesienia poprzez oficjalne kanały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oszuści coraz częściej sięgają po gry

Widać wyraźnie, że w ostatnim czasie oszuści coraz częściej wykorzystują nadchodzące gry. Dobrym przykładem są fałszywe zaproszenia do beta testów GTA 6. Szczególną ostrożność powinni zachować również fani Subnautica.

Problem dotyczy również rodzimej branży gier. Niedawno informowaliśmy o oszustwie "na Wiedźmina 4". Schemat jest ten sam - w sieci pojawiają się fałszywe zgłoszenia do testów beta, które nie oferują rozgrywki, lecz mają na celu wyłudzić dane osobowe.

Sebastian Barysz, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)