Oszustwo "na Wiedźmina 4". Uważaj na tę wiadomość
W Polsce chyba nie ma gracza, który nie chciałby przetestować Wiedźmina 4 przed oficjalną premierą. CD Projekt ostrzega: wiadomości z zaproszeniem do beta-testów to oszustwo.
Cyberprzestępcy dostosowują metody działania w zależności od tego, w jaką grupę celują. Gracze również muszą zachować czujność, bowiem wraca popularne oszustwo na beta-testy. Tym razem w roli głównej Wiedźmin 4.
Beta-testy Wiedźmina 4 to oszustwo
W ostatnim czasie społeczność graczy zaczęła donosić o podejrzanych zaproszeniach do rzekomych beta-testów Wiedźmina 4. CD Projekt publikuje specjalny komunikat w mediach społecznościowych. "Informujemy, że nic takiego nie ma miejsca — jest to scam, mający na celu wyłudzenie ważnych informacji osobistych" - czytamy w oświadczeniu.
Dział prawny firmy "aktywnie zajmuje się sprawą". Poczyniono już kroki, dzięki którym działalność przestępców zostanie ukrócona. Wszelkie wiadomości z zaproszeniami do beta-testów Wiedźmina 4 powinny być zgłaszane za pośrednictwem "przeznaczonych do tego narzędzi".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cel, jaki chcą osiągnąć oszuści, jest oczywisty. Chodzi o wyłudzenie wrażliwych danych osobowych, a to otwiera przestępcom furtkę do kradzieży pieniędzy. Jeśli jakiekolwiek beta-testy Wiedźmina 4 będą miały miejsce, twórcy gry poinformują o tym drogą oficjalną. Ten rodzaj oszustwa występuje w wielu różnych wariantach, włącznie z fałszywymi zaproszeniami do beta-testów GTA 6.
Kiedy premiera Wiedźmina 4?
Wiedźmin 4 to pieśń przyszłości. Wygląda na to, że gra zadebiutuje najwcześniej w 2027 r. Wskazuje na to wypowiedź Piotra Nielubowicza, dyrektora finansowego spółki.
Aktualnie nie jesteśmy w stanie podać dokładnej daty premiery. Jedynce, co możemy ujawnić, by zapewnić inwestorom lepszy ogląd sytuacji, to że gra nie zostanie wydana przed terminem wyznaczonym jako pierwszy cel programu motywacyjnego, który dobiegnie końca 31 grudnia 2026 roku.
Aktualnie Wiedźmin 4 znajduje się w fazie pełnej produkcji i jest rozwijany przez 411 pracowników, co wskazuje na najwyższy priorytet studia.
Sebastian Barysz, dziennikarz dobreprogramy.pl