Duża aktualizacja Map Google – nowy interfejs zrobił z nich przewodnik kulinarny
26.06.2018 21:15, aktual.: 27.06.2018 11:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Można byłoby się pokusić o stwierdzenie, że w interfejsie takich aplikacji jak Map Google najważniejsza jest praca kartograficzna i troska o to, aby możliwie jak największa ilość informacji prezentowana była jak najczytelniej. Mapy Google już dawno przestały jednak być wyłącznie mapami i stanowią przewodnik, rozkład jazdy autobusów, informator drogowy czy książkę telefoniczną ze skrupulatnym spisem punktów usługowych. I to właśnie w kierunku ich eksploracji idzie największa od wielu miesięcy aktualizacja mobilnych klientów usługi.
Na pierwszy rzut oka widać wzornictwo, z którym do czynienia mieliśmy już choćby w przypadku nowych Wiadomości Google. Duże i szerokie, czytelne fonty na białym tle uzupełniają pojedyncze kolorowe elementy, zaś wszelkie przyciski nawigacyjne są duże i oddalone od siebie. Aby rozpocząć eksplorację w nowych Mapach wystarczy gest – przeciągnąć trzeba palcem z dołu ekranu do góry. Wówczas na panelu eksploracji zobaczymy trzy główne kategorie punktów: restauracje, bary i atrakcje turystyczne. Czwarty przycisk zabiera użytkownika do pełnej listy miejsc w okolicy.
Najwięcej uwagi projektanci poświęcono restauracjom. Przygotowano tam trafione podkategorie, np. tanie miejsca dla grup, bary na nieformalne spotkania, najlepsza kawa czy tanie jedzenie. Jeszcze niżej zaprezentowano spis Smakosze polecają. Szkoda, że o podobne podgrupy nie pokuszono się na przykład w przypadku atrakcji turystycznych – otrzymujemy tutaj tylko filtry. Ukryć na liście można obiekty ze względu na odległość, ocenę oraz to, czy punkt jest otwarty w danej chwili.
Oprócz rozbudowania funkcji poszukiwania restauracji, przygotowano także personalizowane sugestie – algorytmy mogą decydować, czy koneser dobrej strawy zobaczy jakiś punkt na mapie lub nie, w zależności od określonych przez niego wcześniej preferencji. Skoro zatem Mapy Google to teraz aplikacja dla smakoszy, to jak radzą sobie jako usługa kartograficzna? Na szczęście wciąż całkiem nieźle, rozbudowane informacje o restauracjach pojawiają się głównie we wspomnianym rozwijanym gestem panelu eksploracji i nie stanowią utrudnienia w zwyczajnym korzystaniu z aplikacji.