Koniec oszustw "na koronawirusa". Jest porozumienie Ministerstwa Cyfryzacji i operatorów

Oszuści, którzy wykorzystują koronawirusa, by wyłudzać dane albo pieniądze, będą blokowani – zapewnia Ministerstwo Cyfryzacji. Korzystając z umów zawartych z największymi operatorami, resort stworzy specjalną listę ostrzeżeń, gdzie trafią adresy niebezpiecznych witryn.

Marek Zagórski, fot. WP.PL
Marek Zagórski, fot. WP.PL
Piotr Urbaniak

Jak zauważa MC, wyłudzanie danych lub pieniędzy pod pozorem walki z pandemią stało się zjawiskiem powszechnym, a to wymaga wprowadzenia stosownych mechanizmów ochrony obywatela. W kampanii biorą udział Ministerstwo Cyfryzacji, Urząd Komunikacji Elektronicznej, NASK, a także czołowi operatorzy sieci komórkowej. Są to Orange Polska, Polkomtel (operator sieci Plus), T-Mobile Polska oraz P4 (operator sieci Play).

– We wszystkich tego typu przypadkach odpowiedzialne za to służby reagują na bieżąco. W najbardziej drastycznych przypadkach oszuści muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną. Chodzi o to, by jak najlepiej chronić obywateli przed naciągaczami, którzy pod pretekstem walki z epidemią dopuszczają się przestępstw – mówi Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

Powstanie czarna lista

W ramach porozumienia powstanie specjalna lista ostrzeżeń. Trafią na nią domeny internetowe, które służą do wyłudzeń danych, w tym danych osobowych lub środków finansowych. Lista będzie powszechnie dostępna, każdy będzie mógł ją sprawdzić, a wpisane na nią strony będą blokowane – tłumaczy resort.

Strony budzące podejrzenia będzie mógł zgłosić każdy użytkownik internetu, wykorzystując stworzony w tym celu formularz lub adres e-mailowy cert@cert.pl.

Zgłoszenia mają trafiać do grupy specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa, którzy każde z nich przeanalizują. Jeśli raport zostanie uznany za słuszny, domena pojawi się na liście ostrzeżeń, a dostęp do niej będzie zablokowany. Ministerstwo Cyfryzacji informuje przypomina także o możliwości powiadomienia organów ścigania, tj. prokuratury i policji, które w ramach EUROPOL-u w razie potrzeby zadziałają międzynarodowo.

Reaguj i zgłaszaj

– To rejestr stworzony głównie pod phishing. Każde zgłoszenie sprawdzane jest niezależnie przez dwóch ekspertów i jeśli uznają, że faktycznie strona narusza zasady, to ją wpisujemy na listę. Jeśli ktoś zgłosi stronę z ransomware, także ją zweryfikujemy i wpiszemy do odpowiedniego rejestru stron zablokowanych, jeśli rzeczywiście wyłudza pieniądze – mówi w rozmowie z nami Bartosz Loba, rzecznik prasowy NASK.

Ministerstwo apeluje, aby w przypadku zetknięcia się niepokojącymi treściami, wykazać się ostrożnością. Uważać na podejrzane SMS-y, maile czy wiadomości w serwisach społecznościowych i zgłaszać je bez najmniejszych wątpliwości, minimalizując ewentualną szkodę.

Programy

Zobacz więcej

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (20)