Koniec wsparcia Windows 10: czy Office przestanie działać?

Windows 10 utraci wsparcia techniczne w październiku 2025. Czy z tego powodu przestanie na nim działać pakiet Office? Odpowiedź brzmi "tak", ale nie każdy i nie nastąpi to od razu.

Czy Office przestanie działać?
Czy Office przestanie działać?
Źródło zdjęć: © dobreprogramy | Kamil Dudek

Gdy Windows traci wsparcie, nie przestaje działać. Nie przestaje na nim także, zazwyczaj, działać zainstalowane zewnętrzne oprogramowanie. Problem pojawia się, gdy oprogramowanie jest rozpowszechniane w subskrypcji lub polega w zaawansowany sposób na usługach chmurowych. W obu przypadkach opis ten pasuje do pakietu Microsoft Office.

Pakiet Office istnieje dziś w trzech wariantach. Pierwszym jest wersja Microsoft 365, działająca w systemie abonamentowym. Na jej podstawie, co dwa-trzy lata Microsoft tworzy wersję o dożywotniej licencji (jak Office 2024), a z kolei na jej podstawie powstaje wersja LTSC, dla firm i instytucji rządowych. Wariant 365 jest aktualizowany w trybie ciągłym, w tle, dodawane są do niego nowe funkcje niesprzężone z żadnym konkretnym wydaniem. Wersje "dożywotnie" są zamrożone w czasie, otrzymują jedynie aktualizacje zabezpieczeń, a ich łączność z usługami chmurowymi jest bardzo ograniczona.

Chmura nieobjęta wsparciem

Obsługa rozwiązań chmurowych, jak SharePoint, OneDrive i Exchange, okazuje się jednak nie być objęta wsparciem technicznym w ramach cyklu życia. Jeżeli Microsoft uzna, że chmura zbyt mocno "odpłynęła" funkcjonalnie od pakietu, dożywotni Office może utracić możliwość łączenia się z nią - nawet, gdy jest jeszcze objęty wsparciem.

Sam pakiet będzie dalej działał, ale wszystkie operacje chmurowe staną się niedostępne. Nastąpi to jednak niezależnie od końca wsparcia dla Windows 10. Zakończenie obsługi Windows 10 nie sprawi, że pakiet przestanie być możliwy do instalacji, ale nie będzie możliwe otrzymanie pomocy technicznej do niego, mimo że Office 2021 i 2024 będą dalej obsługiwane.

Powoli wygaszana obsługa abonamentowa

Sytuacja jest ciekawsza w przypadku wersji abonamentowej. Opis, jak to zwykle bywa w Microsofcie, jest niekompletny. Ale z grubsza sytuacja wygląda następująco: pakiet będzie się aktualizować i działać z chmurą do sierpnia 2026 (w firmach - do stycznia 2027). Po tym czasie, zainstalowany na Windows 10, będzie otrzymywać wyłącznie aktualizacje zabezpieczeń, tak samo jak wersja "dożywotnia". Będzie to trwać do października 2028, czy terminu maksymalnego przedłużenia wsparcia ESU dla Dziesiątki.

Jest tu kilka niejasności. Po pierwsze, nie wiadomo czy nowe instalacje pozostaną możliwe. Zapewne instalowanie subskrypcyjnego Office'a na Windows 10 będzie wykonalne do stycznia 2027. Ale czy będzie to możliwe później, oraz czy możliwe będzie użycie starszego instalatora i aktualizacja - o tym już nie ma żadnych jednoznacznych deklaracji. Jeżeli instalacja pozostanie możliwa - to czy będzie działać sprawdzanie licencji, bez którego pakiet nie jest w stanie się aktywować?

Podobnie nie jest jasne, czy przejście na model samych aktualizacji zabezpieczeń, który będzie obowiązywał od sierpnia 2026 do października 2028, oznacza (z racji braku nowych funkcji) potencjalną utratę komunikacji z chmurą? I na jakich zasadach? Czy będzie to łagodne "może będzie działać, ale nie obiecujemy", czy może sztywny zakaz połączenia dla instalacji łączących się z Windows 10?

Brak poprawek, brak instalatorów

Pewne jest, że brak aktualizacji funkcji sprawi że rosnąca liczba elementów Office'a przestanie działać. W pewnym momencie API odjedzie też na tyle, że działanie subskrypcyjnego pakietu Office nie będzie możliwe na Dziesiątce. Jeżeli jednak Microsoft żywcem nie zablokuje instalatora, stanie się to najwcześniej za trzy lata.

Pozbawione funkcji chmurowych warianty dożywotnie będą działać dalej, ale przestaną otrzymywać poprawki. Office 2021 utraci wsparcie w październiku 2026, a Office 2024 - w październiku 2029. Ponieważ wersje dożywotnie są wydawane wyłącznie z obsługą "aktualnych" systemów, na Dziesiątkę nie powstanie już żaden nowy Office. Te obecne będą działać jeszcze wiele lat, aż przestanie być możliwa ich aktywacja.

Ostatnią konsumencką wersją pakietu Office pozbawioną mechanizmu aktywacji był Office 2000, wydany ponad 26 lat temu. Jest on możliwy do instalacji nawet na Windows 11 (jeżeli nie wybierzemy sterowników ODBC) i zdolny do otwierania dokumentów DOCX (ale nie w trybie Strict), po doinstalowaniu stosownego pakietu zgodności.

Kamil J. Dudek, współpracownik redakcji dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
windows 10it.prooprogramowanie

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (22)