Microsoft Edge i dziwny błąd. Przeglądarka nie chce się zamknąć

Microsoft Edge otrzymał niedawno uaktualnienie do wersji 89. Miało ono przyspieszyć uruchamianie się przeglądarki. Według Microsoftu czas potrzebny na włączenie się Edge'a może skrócić się nawet do 41 proc. Niestety niektórzy użytkownicy napotkali także na błąd związany z tą aktualizacją. Może być uciążliwy dla użytkowników i dlatego gigant z Redmond funkcję wyłączył.

fot. Microsoft/YouTube
fot. Microsoft/YouTube

24.03.2021 | aktual.: 25.03.2021 07:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Microsoft Edge 89 wprowadził "Startup Boost", nowy sposób uruchamiania przeglądarki. Dzięki niemu proces odpowiadający za Edge jest już wstępnie załadowany zanim go uruchomimy. W rezultacie nawet po restarcie systemu, czy zamknięciu przeglądarki program ma się uruchomić znacznie szybciej.

Niestety rzeczywistość okazała się mniej różowa. Członkowie programu Windows Insider dopatrzyli się najrozmaitszych usterek. Część testerów zgłaszała mimowolne otwieranie się Edge'a pomimo jego zamknięcia. Niektórzy widzieli w menedżerze zadań nawet 20 uruchomionych procesów odpowiadających za Edge. Funkcja zaczynała trafiać już do regularnych użytkowników przeglądarki.

Według statystyk portalu Netmarketshare, Microsoft Edge (7,75 proc. udziału w rynku) to druga najpopularniejsza przeglądarka po Google Chrome (69,28 proc. udziału).
Jakub Krawczyński

Microsoft nie miał więc wyjścia. Firma zareagowała i usunęła opcję przyspieszania startu Edge'a. Amerykańska korporacja obecnie prowadzi śledztwo w sprawie wpływu nowej funkcji na napotkany błąd. "Startup Boost" można nadal uruchomić ręcznie z menu wywołanego przez wpisanie komendy edge://settings/system w pasek adresu.

Microsoft Edge na Windowsa, macOS-a, Androida i iOS-a jest dostępny w naszym katalogu oprogramowania.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (40)