Minister cyfryzacji, Janusz Cieszyński, poinformował o usunięciu jednego z błędów, które znalazły się w nowej wersji aplikacji mObywatel. W komunikacie ministra pojawiły się też przeprosiny za wspomnianą usterkę.
mObywatel 2.0 został uruchomiony w lipcu 2023 r. Nowa wersja aplikacji zasłynęła przede wszystkim z tego, że udostępniony został tzw. mDowód, czyli cyfrowa wersja dowodu osobistego, która jest równie ważna, co fizyczny dokument. Przynajmniej w większości przypadków, o czym przypomina jedno z polskich lotnisk.
Już od debiutu aplikacji użytkownicy mieli jej do zarzucenia kilka rzeczy. W związku z tym, że aplikację w ciągu kilku dni pobrał milion użytkowników, w sieci pojawiło się wiele opinii, że mObywatel 2.0 nie działa tak, jak powinien. Trudny start aplikacji miał wynikać m.in. z dużego obciążenia serwerów.
Najnowsza poprawka, którą wdrożono w aplikacji mObywatel 2.0, dotyczy autoryzacji push podczas umawiania e-wizyt w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Funkcja ta miała pozwolić na wybranie terminu i placówki ZUS, w której użytkownik chce załatwić sprawę i zrealizować połączenie wideo z jednym z pracowników zakładu. Jak zauważa Janusz Cieszyński, było wiele zgłoszeń dotyczących niepoprawnego działania usługi.
Jak czytamy we wpisie na X (dawny Twitter), minister przeprasza za problemy, które występowały podczas próby umówienia e-wizyty i zapewnia, że trwają prace nad kolejnymi tematami, które wymagają poprawek.
mObywatel ma stanowić swego rodzaju cyfrowe centrum zarządzania sprawami polskich obywateli. Minister Cieszyński zapowiadał, że co miesiąc aplikacja zyska jedną lub dwie nowe usługi. Wśród nich pojawiła się m.in. nowość związana z wydawaniem prawa jazdy, która ucieszy młodych kierowców.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl
