Na XCOM-a 2 przyjdzie poczekać. Nowe informacje potwierdzają, że warto

Na XCOM-a 2 przyjdzie poczekać. Nowe informacje potwierdzają, że warto

Na XCOM-a 2 przyjdzie poczekać. Nowe informacje potwierdzają, że warto
03.09.2015 20:45

Druga część wydanej w 2012 roku gry XCOM: Enemy Unknow od momentu publikacji pierwszych wzmianek rozbudza wyobraźnię graczy na całym świecie. O osadzonej dwie dekady po wydarzeniach z pierwszej części kontynuacji, nazwanej po prostu XCOM 2, wiadomo już całkiem sporo. Twórcy gry ze studia Firaxis właśnie uraczyli nas kolejnymi wiadomościami o grze. Niestety, nie tylko dobrymi.

Dotychczas w kwestii fabuły wiadomo było niewiele ponad wspomniany czas akcji oraz fakt, że obrona Ziemi przed inwazją obcych zakończyła się niepowiedzeniem. Walka jednak wciąż trwa, a po całym świecie rozsiane są ostatnie bastiony, gdzie opór stawiają ocaleni z ludzkiego plemienia. Radzą sobie zresztą niezgorzej, głównie dzięki przechwytywaniu i adaptacji do własnych celów techniki obcych.

Od strony technicznej gra wyróżnia się zastosowaną na szeroką skalę losowością. Generowane proceduralnie mają być mapy i umiejscowienie na nich konkretnych obiektów. Jednocześnie twórcy gry twierdzą, że wykorzystywany algorytm będzie potrafił stworzyć z kolejnych zdań spójną całość i zachować dynamiczną ciągłość.

Official XCOM 2 “Welcome to the Avenger” Gameplay

W filmie prezentującym kilka minut rozgrywki można poznać załogę, którą gracz będzie zarządzał w celu walki z obcymi. Z ich wypowiedzi można wiele wywnioskować w kwestii fabuły. Poza znanym oficerem Bradfordem, filmik zapoznaje nas z dwiema nowymi postaciami.

Pierwszą z nich jest Richard Tygan, pozostający w głębokim szacunku do osiągnięć technicznych obcych biochemik. Po inwazji obcych został on członkiem kolaborującej z napastnikami organizacji ADVENT. Widząc jednak rozwój wypadków zmierzający do eksterminacji ludzkiej rasy, zmienił on front i dołączył do XCOM. Stąd jego wiedza i doświadczenie, które w rozgrywce może mieć niebagatelne znaczenie dla przejmowania obcej techniki.

Obraz

Drugą jest An-Ti Shen, inżynier nazywana przez załogę po prostu Lily. Jak można dowiedzieć się udostępnionych przez Firaxis materiałów, w momencie ataku obcych miała ona zaledwie piętnaście lat. Poszła w ślady swojego ojca, który za zdanie postawił sobie zaprząc całą swoją wiedzę i umiejętności inżynieryjne, by pokonać intruzów.

Oprócz nowych informacji na temat fabuły i rozgrywki, na stronie gry pojawiły się jednak także mniej optymistyczne wieści. Wiadomo już, że gra nie ukaże się, jak to zapowiadano pierwotnie, w listopadzie tego roku. W nowego XCOM-a będziemy mogli zagrać dopiero 5 lutego 2016 roku.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)