Najprostszy sposób na bezpieczeństwo w sieci… którego możesz nie znać

Jesteśmy coraz bardziej świadomi zagrożeń, jakie czyhają na nas w sieci. Czas pandemii, który zapamiętamy jako okres zdalnej pracy i edukacji niestety nasilił niepokojące zjawiska. W mediach często pojawiają się informacje o kolejnych oszustwach, przejęciach tożsamości, atakach na dane oraz konta bankowe. Aby czuć się bezpiecznymi w sieci, często nie potrzebujemy skomplikowanych systemów lub programów. Wystarczy narzędzie dobrze znane bardziej zaawansowanym użytkownikom sieci – mowa o VPN, dzięki któremu wszystko to, co chcemy chronić w internecie, pozostanie dla przestępców zamknięte za cyfrowymi - pancernymi drzwiami.

Z badań wykonanych jeszcze przed pandemią wynika, że prawie trzy czwarte osób boi się ataku na własną tożsamość w sieci. To wynik wyższy niż w przypadku obaw o inne negatywne zdarzenia np. włamania do domu czy wypadku drogowego. Z pewnością odsetek osób świadomych zagrożeń w wirtualnym świecie będzie cały czas rósł, bowiem skala zagrożeń z biegiem lat niestety nie maleje.

Jak wynika ze statystyk BIK, czyli Biura Informacji Kredytowej, co roku dochodzi w Polsce do kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu tysięcy przypadków przejęcia czyjejś tożsamości, np. w celu wyłudzenia kredytu. O ile jeszcze kilka lat temu przestępstwa te polegały na fałszowaniu dokumentów lub posługiwaniu się czyimś bezprawnie zdobytym dowodem, o tyle dziś złodzieje potrafią narobić szkód siedząc przed monitorem komputera.

Jeśli pomyślimy chwilę o takich metodach oszustów, jak phishing, smishing i całej masie innych sposobów włamania się do naszego wirtualnego świata zauważymy, że sieć jest miejscem, w którym czai się wiele zagrożeń zarówno dla naszej tożsamości jak również dla ciężko zarobionych pieniędzy, prywatnych zdjęć, czy własności intelektualnej.

Możemy jednak czuć się bezpieczniej, jeśli zastosujemy proste, choć niekoniecznie powszechnie znane rozwiązania.

Na kłopoty VPN

Niedawno na rządowych stronach poświęconych cyfryzacji zamieszczono poradnik, jak uniknąć cyberataku, szczególnie jeśli korzystamy z sieci poza domem np. w restauracji, na lotnisku czy w pobliżu miejskiego hotspotu. Jak napisano - „VPN (Virtual Private Network), czyli Wirtualna Sieć Prywatna, skutecznie pozwala nam chronić swoją prywatność. (...) To technologia, która tworzy prywatny, szyfrowany tunel dla naszych aktywności w internecie. Ukrywa naszą lokalizację, utrudniając obserwowanie naszej działalności w sieci”.

Aby było to możliwe, w pierwszej kolejności powinniśmy znaleźć zaufanego dostawcę usługi VPN.

Serfuj jak rekin – nie bój się nikogo

Ciekawym i dobrze sprawdzonym sposobem ochrony przez VPN jest szyfrowanie od Surfshark, które pozwala skutecznie zabezpieczyć dane osobowe. W tym przypadku stosowane jest szyfrowanie stosowane przez rząd USA zgodne ze standardem AES-256. Takie rozwiązanie oznacza absolutne zero szans na odszyfrowanie wiadomości, nawet przez najbardziej zaawansowanych hakerów. Dzięki temu możemy być pewni, że nie tylko nasza korespondencja, ale także wpisywane loginy czy hasła nie trafią w niepowołane ręce. Jeśli dodamy do tego najlepsze protokoły VPN, czyli IKEv2, OpenVPN, Wireguard oraz Shadowsocks, możemy mieć stuprocentową pewność, że cyfrowa część naszego życia i aktywności pozostaną za pancerną ścianą, której nie da się sforsować nawet z użyciem zaawansowanych hakerskich narzędzi i umiejętności.

Nie tylko szyfrowanie

Surfshark zapewnia nie tylko szyfrowanie, ale także wiele użytecznych rozwiązań zwiększających wolność w sieci i komfortowe z niej korzystanie. Dzięki temu rozwiązaniu możemy np. ukryć swoje IP, co sprawia, że nikt nie dowie się, gdzie właściwie korzystamy z internetu, a także blokować reklamy i złośliwe oprogramowanie.

Surfshark, to także cenne narzędzie dla osób, które często korzystają z sieci w różnych miejscach – pokój hotelowy, biblioteka, lotnisko, kawiarnia – nie ma znaczenia gdzie, oraz w jaki sposób łączymy się ze światem. Dzięki temu rozwiązaniu, w sposób bezpieczny, oraz chroniąc swoje dane możemy podłączać się do publicznych sieci WiFi bez zmartwień, że staniemy się pożywką dla przestępców lub wścibskich osób, które nawet dla sprawdzenia własnych umiejętności polują np. na prywatne zdjęcia, kontakty lub inne cenne zasoby.

Restrykcję cię nie dotyczą

Innym cennym rozwiązaniem dostępnym w usłudze Surfshark VPN jest możliwość omijania krajowych restrykcji. Czyli niezależnie czy jesteśmy w Chinach, na Białorusi, czy w innym kraju znanym z ograniczeń, możemy korzystać z internetu dokładnie tak, jak w domu. A skoro to jest możliwe, bez problemu obejdziemy także ograniczenia geograficzne niektórych usługodawców.

VPN dla sprytnych

Wielu dostawców usług VPN łączy swoje rozwiązania z innymi, bardzo użytecznymi narzędziami. W przypadku Surfshark VPN jest to możliwość aktywacji tego rozwiązania na dowolnej liczbie urządzeń. Smartfon, tablet, laptop, PC – wszędzie możesz być tak samo bezpieczny.

Do tego użytkownicy mogą korzystać z możliwości wyszukiwania np. najtańszych biletów lotniczych czy butów. Zaoszczędzą jednak nie tylko pieniądze, ale także swój cenny czas dzięki możliwości blokowania reklam. To najprostszy sposób na zwiększenie prędkości połączenia, które często jest „zamulane” wyskakującymi reklamami.

VPN jak poduszka powietrzna

Poza pasjonatami zabytków motoryzacyjnych nikt nie kupi dziś samochodu bez poduszek powietrznych. Zapinamy także pasy bezpieczeństwa i zwracamy uwagę na potencjalne zagrożenia, stosując zasadę ograniczonego zaufania. Dlaczego tych słusznych nawyków nie przenieść do sieci? Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, jak ważna jest ochrona tożsamości, przechowywanych danych, czy prowadzonej korespondencji. A skoro w pełnym niebezpieczeństw internecie, trudno o zaufanie, warto się zabezpieczyć sprawdzonymi i docenionymi na świecie rozwiązaniami. Jednym z nich jest sprawdzony na setkach milionów komputerów VPN, taki jak Surfshark.