Nie wiek się liczy...

13.06.2003 15:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Japoński haker podpisujący się pseudonimem "Sunakuzira" zostałujęty przez policję. Przypisuje mu się włamania na 140 stronumieszczonych na serwerach w 23 krajach - takiego wyniku nieuzyskał jeszcze żaden haker działający z terytorium Japonii. Wcałej tej historii najbardziej niezwykłe jest jednak to, że"Sunakuzira" okazał się być... 15-latkiem. Mieszkający w mieście Hamamatsu (prefektura Shizuoka) licealistapierwszych włamań dokonał w listopadzie ubiegłego roku. Z użyciemdomowego komputera i programów pobranych z Internetu zhakował kilkabrytyjskich i amerykańskich stron, umieszczając na nich protestyprzeciwko rozpoczęciu wojny w Iraku. Z czasem umiejętnościnastolatka rosły. Chłopiec zaczął się włamywać na strony w innychkrajach - na serwerystrony prowadzone przez firmy, agendy rządowe iinstytucje edukacyjne. Policja złapała "Sunakuzirę" szukając osób zamieszanych w poważneprzestępstwa internetowe. To, że nastolatek "wpadł" właśnie teraz,paradoksalnie może być dla niego korzystne. Japonia zaostrzyłabowiem ostatnio przepisy dotyczące niewłaściwego wykorzystywaniaInternetu, jednak nowe prawo nie weszło jeszcze w życie.Okolicznością łagodzącą jest też fakt, że haker jest niepełnoletni.Dlatego najprawdopodobniej uniknie kary.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także