Nougat stał się najpopularniejszym Androidem, zajęło to 17 miesięcy
O Androidzie można powiedzieć wiele dobrego, ale prędkość aktualizowania smartfonów przez producentów do najnowszych wersji systemu z pewnością nie widnieje na liście jego zalet. Dlatego też warto wybierać urządzenia z możliwie najświeższą wersją Androida, bo aktualizacji możemy się nie doczekać lub będzie trwało to bardzo długo. Jeśli ktoś nie przekonał się o tym na własnej skórze, dziś mamy kolejny dowód, że sytuacja wciąż się nie zmieniła.
Po ponad 17 miesiącach od premiery, od teraz to Android 7.0 Nougat jest najpopularniejszą wersją Androida na rynku. Przypomnijmy – to system z połowy 2016 roku, który doczekał się już następcy pod postacią 8.0 Oreo (z premierą kilka miesięcy temu), a w Sieci pojawiają się już spekulacje o Androidzie 9.0 z dopiskiem na literę P. Nougat wyprzedził właśnie swojego poprzednika, Androida 6.0 Marshmallow, i może się teraz pochwalić mianem najpopularniejszego Androida z wynikiem 28,5%.
Gdyby spojrzeć na wyniki nieco inaczej, szybko okaże się, że niemal 3/4 urządzeń z Androidem wciąż korzysta z wersji Marshmallow lub starszej, a więc systemów, z których najnowszy miał premierę ponad 2 lata temu. Chociaż od zasady, zgodnie z którą producenci nie śpieszą się z wydawaniem aktualizacji dla swoich urządzeń istnieją wyjątki, to największa nadzieja, by w tym zakresie coś zmienić, kryje się w Projekcie Treble.
Nowy sposób dostarczania aktualizacji systemu ma zmniejszyć nakład prac, jaki na aktualizację będą musieli poświęcić producenci. A to powinno zaowocować szybszym pojawianiem się nowych Androidów w rękach użytkowników. Teoretycznie do działania wystarczy Android Oreo, ale niestety i w tym zakresie pojawiają się wyjątki. Na ocenę faktycznej skuteczności Projektu Treble przyjdzie nam jeszcze nieco zaczekać.