Photoshop 2017 – duży numer i małe zmiany, ale warto obserwować Projekt Felix

Photoshop 2017 – duży numer i małe zmiany, ale warto obserwować Projekt Felix

Photoshop 2017 – duży numer i małe zmiany, ale warto obserwować Projekt Felix
02.11.2016 22:48, aktualizacja: 03.11.2016 14:26

Abonament Creative Cloud zapewnia użytkownikom regularne, niewielkie aktualizacje, ale czasami przychodzi moment, gdy do rąk fotografów i projektantów trafia coś wielkiego. Photoshop 2017 taki nie jest i choć numer zobowiązuje, aktualizacja nie przynosi więcej nowości niż zwykle w samym Photoshopie. Warto jednak przyjrzeć się innym programom, nad którymi pracuje Adobe.

Project Felix

Nowości przedstawiać wypada zaczynając nie od Photoshopa 2017, ale od projektu Felix – nowego członka rodziny Creative Cloud. Program ten jest kierowany przede wszystkim do tworzących grafiki reklamowe i promocyjne. Powstał z myślą o branżach, w których trzeba osiągnąć realizm, mając do dyspozycji jedynie syntetyczne materiały, które nie istnieją w prawdziwym świecie. Przyjrzyjcie się katalogom mebli albo reklamom samochodów – większość z tych pięknych wnętrz i lśniących karoserii istnieje tylko w plikach jako modele i tekstury.

Felix daje projektantom proste w użyciu narzędzia 3D i możliwość fotorealistycznego renderowania. Dzięki temu można nie zagłębiać się w proces tworzenia modeli, teksturowania i oświetlania, a co za tym idzie, sporo zaoszczędzić. Felix pozwoli uzyskać bardzo dobre efekty szybko, łatwo i w znajomym środowisku.

First Look at Project Felix | Adobe Creative Cloud

Oczywiście Felix nie zastąpi narzędzi do modelowania, ale jeśli już mamy do dyspozycji modele, można szybko dobrać materiały, podłożyć tło, dopasować oświetlenie, wyrenderować obraz i kontynuować obróbkę w Photoshopie. Nie trzeba długich szkoleń i lat praktyki z silnikami renderującymi, bo efekty można zobaczyć niemal natychmiast. Będzie łatwiej, szybciej, a więc i taniej, a projektant może skupić się na projektowaniu, zamiast rozgryzać fizyczne modele oświetlenia. Nie można pominąć łatwego dostępu do zasobów pomocniczych dzięki integracji z innymi programami Adobe i sklepem Adobe Stock.

To znaczy będzie, bo Felix jeszcze nie jest dostępny. Na jego stronie można podać swój adres e-mail, by otrzymać powiadomienie o dostępności programu. Będą mogli go testować płacący subskrybenci CC.

Przy okazji warto zaznaczyć, że Adobe Stock może w końcu dorośnie jakością usług do swojej ceny – wprowadzona została możliwość handlowania modelami 3D i szablonami projektów.

Photoshop CC 2017

Photoshop to gwiazda abonamentu Creative Cloud, ale przy tej aktualizacji błyszczą raczej drobiazgi. Idąc na rękę leniwym Adobe dołącza do nowej wersji programu prawie 100 szablonów projektów (także możliwość korzystania z szablonów przez Adobe Stock) i dwa fonty SVG, a to znak, że na nowości nie zostało wiele miejsca. Warto jednak zwrócić uwagę na nowe pędzle. W wersji 2017 Photoshopa znajdziemy 7 nowych i naprawdę wartych uwagi pędzli, przygotowanych przez Kyle'a Webstera. Jeśli ktoś w Photoshopie rysuje odręcznie, powinien się ucieszyć.

Obraz

Widać, że Adobe pracuje nad przystosowaniem Photoshopa do użytku przez początkujących użytkowników i stara się, by program był łatwiejszy, a praca z nim szybsza. Użytkownicy macOS mają od dłuższego czasu ułatwione zadanie, bo Spotlight pozwala przeszukiwać opcje w menu. Adobe wprowadził w Photoshopie 2017 podobne rozwiązanie, na macOS i na Windowsie. Jeśli ktoś nie może znaleźć odpowiedniej opcji w menu, może po prostu skorzystać z wyszukiwarki. Aktywuje się ją skrótem Ctrl+F (Cmd+F).

Obraz

In-Application Search in Photoshop CC 2017

Na uwagę zasługuje również lepsza integracja z Adobe XD – programem do tworzenia interfejsów użytkownika dla aplikacji oraz interaktywnych elementów stron internetowych. Photoshop pozwala bezproblemowo kopiować i wklejać elementy SVG z projektów. Skoro o SVG mowa, nie można zapomnieć o możliwości korzystania z dowolnych fontów SVG zainstalowanych w systemie oraz stosowania na nich deseni, kolorów i gradientów. Czy już wspominałam, że jeden z nowych fontów to zestaw emoji?

Nieco ułatwi nam życie odświeżony panel właściwości i drobne poprawki interfejsu i narzędzi. Dopracowane zostało między innymi świetne narzędzie formowania twarzy, wprowadzone w jednej z poprzednich aktualizacji. Teraz można bawić się każdym okiem osobno.

Photoshopa 2017 znajdziecie w naszej bazie programów dla Windowsa i macOS. Można go testować przez 30 dni, ale trzeba założyć konto w usłudze Adobe. Jeśli zaś macie już opłacony abonament Creative Cloud, wystarczy wywołać sprawdzanie aktualizacji w kliencie CC, by pobrać nową wersję.

Photoshop Sketch

Sporo pracy poszło także w rozwój aplikacji mobilnych. Najwięcej zyskał Photoshop Sketch – aplikacja do rysowania na urządzeniach z iOS. Jeśli ktoś ma zgromadzoną kolekcję pędzli dla Photoshopa, może je łatwo przenieść do aplikacji mobilnej, jeśli tylko znajdą się w bibliotece Creative Cloud. Nawet te nieużywane mogą zyskać drugie życie z pomocą iPada Pro i „ołówka”.

Obraz

Photoshop Sketch działa na iOS, a od dziś także na Androidzie.

Zaktualizowane zostały także inne aplikacje firmy Adobe. Szczególną uwagę polecam zwrócić na Photoshop Fix(iOS, Android), który dorobił się formowania i tuszowania punktowych niedoskonałości (healing). Na systemie iOS z kolei korzysta z API Metal, co powinno korzystnie wpłynąć na wydajność. Moc Photoshopa małymi kroczkami wędruje w kierunku smartfonów.

Obraz

Photoshop Mix (Android, iOS) z kolei zyskał nowe narzędzia wycinania i działa na tabletach z Androidem.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (87)