Amerykański sąd oddalił pozew współzałożyciela Microsoftu Paula Allena, który oskarżył kilka dużych firm IT o złamanie należących do niego patentów.
Decyzja sądu dotyczy głośnej sprawy z końcówki sierpnia, kiedy to Paul Allen - pionier branży IT i współzałożyciel Microsoftu - oskarżył Google, Apple, Facebook, eBay, AOL, Netflix, Yahoo! i kilka innych firm o złamanie należących do niego patentów. Allen twierdził, że pozwane firmy wykorzystują rozwiązania opatentowane przez jego laboratoria i inkubatory technologiczne. Co ciekawe, zarzuty dotyczyły dość trywialnych mechanizmów, powszechnie stosowanych w sklepach internetowych i internetowych agencjach reklamowych. Oskarżone firmy zapowiedziały wówczas, że będą domagały się odrzucenia wszystkich pozwów i nazwały Allena trollem patentowym.
Pozew Allena trafił do sądu okręgowego w Waszyngtonie, gdzie miał zostać rozpatrzony. Po zapoznaniu się ze sprawą i wysłuchaniu argumentów stron sąd doszedł do wniosku, że nie widzi podstaw do rozpoczęcia procesu. Jak możemy przeczytać w relacji Reutersa, decyzja ta wynikała z faktu, że sąd nie zidentyfikował żadnego produktu ani urządzenia, które naruszałoby wymienione w pozwie patenty. Równocześnie sąd przyznał Paulowi Allenowi prawo do wniesienia skargi i odwołania się od decyzji o niewszczynaniu procesu - strona skarżąca dostała na to czas do 28 grudnia.
Rzecznik prasowy Allena oświadczył, że werdykt sędziego nie kończy sprawy i należy oczekiwać, że współzałożyciel Microsoftu wkrótce odwoła się od tej decyzji.