Znamy ceny za Twitter Blue w Polsce. Tak wygląda cennik Muska

Znamy ceny za Twitter Blue w Polsce. Tak wygląda cennik Muska

Opłaty w Polsce za Twitter Blue
Opłaty w Polsce za Twitter Blue
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
04.03.2023 17:02, aktualizacja: 05.03.2023 14:35

Twitter Blue to abonament na Twittera, dzięki któremu na karcie profilowej oraz z publikowanych tweetach pojawia się niebieska gwiazdka. Od niedawna jego zamówienie i opłacenie jest możliwe w Polsce. Ile kosztuje Twitter Blue i na jakie funkcje mogą liczyć subskrybenci?

Twitter Blue to usługa, która stała się jednym z pierwszych znaków, że Elon Musk chce zarabiać na Twitterze. Wiąże się bowiem z opłatą abonamentową, na którą mogą zdecydować się użytkownicy. W zamian dostają oni symbol niebieskiej gwiazdki, widoczny na karcie profilu oraz w tweetach.

Jakie funkcje oferuje Twitter Blue?

Oprócz dodatkowego symbolu graficznego opłacający subskrypcję twitterowicze mogą:

  • edytować tweety 5 razy w ciągu 30 minut
  • umieścić token NFT w miejscu zdjęcia profilowego
  • publikować dłuższe filmy, także w jakości 1080p
  • publikować tweety o długości do 4 000 znaków
  • korzystać ze spersonalizowanej nawigacji

Oferta przewiduje też większą trafność wyników wyszukiwania oraz ograniczenie reklam o 50%.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile kosztuje Twitter Blue?

Dotychczas za Twitter Blue trzeba było zapłacić w dolarach, a polscy użytkownicy mieli także pod górkę chcąc zweryfikować swoje konto. Bez tej czynności uruchomienie Twitter Blue było niemożliwe. To się jednak zmienia, a na kontach profilowych w widoku przeglądarkowym znajdziemy opcję pozwalającą na zamówienie subskrypcji.

Podstawowa oferta dotyczy dwóch rodzajów opłat do wyboru. Możemy zdecydować się na roczną opłatę w wysokości 374,99 zł lub płacić miesięcznie 36 zł (rocznie poniesiemy koszt 432 zł). Jeszcze więcej, bo aż 49 zł miesięcznie (514,99 zł rocznie) będzie nas kosztowało korzystanie z funkcji Twitter Blue także na urządzeniu mobilnym.

Czy Twitter Blue jest potwierdzeniem autentyczności konta?

Twitter Blue jest usługą, która wymaga też potwierdzenia autentyczności profilu na "ćwierkającej" platformie społecznościowej. Nie jest to jednak szczególnie pancernym zabezpieczeniem przed podszywaniem się pod osoby i instytucje publiczne. Do tego służy oznaczenie przez szarą, a nie niebieską gwiazdkę. Takim symbolem może pochwalić się na przykład NASA.

Twitter NASA
Twitter NASA© dobreprogramy.pl | dobreprogramy.pl

Szary znacznik zdobyć jednak trudno, ponieważ przysługuje on instytucjom rządowym, organizacjom wielostronnym (np. ONZ) oraz niektórych ich urzędnikom. Mogą być to krajowe oraz lokalne organizacje odpowiedzialne za bezpieczeństwo publiczne, reagowanie kryzysowe. Szarą gwiazdkę powinna więc mieć na przykład Kancelaria Premiera Rady Ministrów.

Twitter Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
Twitter Kancelarii Prezesa Rady Ministrów© Licencjodawca | Katarzyna Rutkowska

Tak nie jest, ponieważ przed przejęciem platformy przez Elona Muska to niebieska gwiazdka była równoznaczna z obecną szarą. Była ona potwierdzona przez platformę i nie wymagała opłat. Obecnie Twitter Blue zdobi twitterowe konta w ten sam sposób, a gwarantuje tylko tyle, że autor tweeta i konta dokonał opłaty oraz posługuje się numerem telefonu, który wskazał. Różnicę dostrzeżemy dopiero sprawdzając szczegóły symbolu. Konta, które uzyskały weryfikację w ramach poprzednich zasad, mają następujący opis:

Twitter Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, szczegóły konta
Twitter Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, szczegóły konta© dobreprogramy.pl | Katarzyna Rutkowska

Użytkownikom Twittera pozostaje więc mieć nadzieję, że jest to tymczasowe i w przyszłości konta, które posługiwały się poprzednią weryfikacją otrzymają jednoznaczne szare gwiazdki. Kiedy to nastąpi nie jest jednak pewne, podobnie jak nie mamy pewności czy będzie kiedyś różnica pomiędzy kontem zwykłego Kowalskiego, a osoby publicznej.

Twitter Elona Muska
Twitter Elona Muska© dobreprogramy.pl | Katarzyna Rutkowska

Elon Musk ma konto zweryfikowane na poprzednich zasadach. Jest CEO Twittera, ale potwierdzenie tożsamości, które może obecnie zdobyć jest ograniczone do przyznania się platformie do posiadania aktywnego numeru telefonu.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)