Tłumacz Google z lepszą obsługą polskiego dzięki sieciom neuronowym

Pod koniec września Google poinformowało o wprowadzeniu do Tłumacza Google nowego silnika tłumaczeń opartego na rekurencyjnych sieciach neuronowych. Pierwszą obsługiwaną parą był angielski i chiński, dziś jest to już także angielski i polski.

Tłumacz Google z lepszą obsługą polskiego dzięki sieciom neuronowym

21.03.2017 | aktual.: 22.03.2017 09:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wykorzystanie sieci neuronowych pozwala na tłumaczenie wprowadzonego tekstu nie na poziomie leksemów czy syntagm, jak to się odbywało dotychczas, ale na poziomie składni – pełnych wypowiedzeń lub zdań, jakie wprowadzane są do Tłumacza. Algorym skuteczniej dobiera ekwiwalenty i unika wpadek, które wynikają w tłumaczeniu fragmentów bez kontekstu.

A Słomczyński na to: „Stateczny, pulchny Buck Mulligan wynurzył się z wylotu schodów, niosąc mydlaną pianę w miseczce, na której leżały skrzyżowane lusterko i brzytwa. Żółty, nie przewiązany szlafrok powiewał za nim lekko w łagodnym, porannym powietrzu.”
A Słomczyński na to: „Stateczny, pulchny Buck Mulligan wynurzył się z wylotu schodów, niosąc mydlaną pianę w miseczce, na której leżały skrzyżowane lusterko i brzytwa. Żółty, nie przewiązany szlafrok powiewał za nim lekko w łagodnym, porannym powietrzu.”

W opublikowanym dziś komunikacie, Google Polska dzieli się statystykami zgromadzony w oparciu o program doskonalenia Tłumacza. Wypowiedzenia tłumaczone w oparciu o sieci neuronowe i analizę strukturalno-semantyczną są przez społeczność oceniane jako bardzo dobre w 72% przypadków tłumaczeń z polskiego na angielski. Wcześniej taką ocenę otrzymywano tylko w 55% próbek.

Z nowego silnika tłumaczeń można korzystać w przeglądarce, a także w aplikacjach mobilnych Tłumacza przeznaczonych na Androida i iOS-a. Wkrótce dostępny będzie także w funkcji tłumaczenia całych stron oferowanych przez Chrome'a.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (41)