Wideorejestrator w samochodzie: gadżet, który może się przydać częściej, niż myślisz
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wideorejestratory trafiają na przednie szyby coraz większej liczby samochodów i trudno się temu dziwić – nagrany materiał może się przydać w najmniej oczekiwanym momencie. Chociaż wielu kierowcom rejestrator wideo kojarzy się tylko z nagrywaniem filmów w trakcie jazdy, w praktyce ma często więcej zastosowań, które postaramy się przybliżyć na przykładzie oferty firmy Navitel.
Co istotne, zalety rejestratorów nie są dziś dostępne tylko dla kierowców z zasobniejszym portfelem. Wiele urządzeń na rynku kosztuje mniej niż 300 a nawet 200 złotych, oferując jednocześnie wystarczająco dobrą jakość nagrywania obrazu, by filmy można było wykorzystać w spornej sytuacji na drodze. Najtańszy rejestrator Navitela można kupić już za niecałe 130 złotych, choć oczywiście należy mieć na uwadze, że droższe modele zaoferują więcej funkcji i lepszą jakość nagrań.
Stłuczka? Rejestrator może pomóc wytypować winnego
Podstawowe zadanie wideorejestratora to oczywiście ciągłe nagrywanie obrazu przed samochodem podczas jazdy. Materiał może się okazać przydatny w mało przyjemnych okolicznościach, jednak zależnie od sytuacji może ułatwić udowodnić winę sprawcy wypadku czy kolizji.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że rejestratory potrafią także nagrywać, kiedy kierowcy nie ma w samochodzie. Chodzi o tak zwany "tryb parkingowy", który wykorzystuje wbudowany w rejestrator czujnik ruchu. Jeśli samochód zostanie poruszony, gdy stoi na parkingu, nagrywanie automatycznie włączy się na kilkanaście sekund – istnieje szansa, że sprawca stłuczki zostanie nagrany, co ułatwi jego znalezienie w przypadku problemów.
Ten sam czujnik ruchu wykorzystywany jest podczas codziennej jazdy. Rejestrator sam zabezpiecza nagrania, które powstały podczas większych wstrząsów (czyli w domyśle w trakcie stłuczki czy nagłych manewrów lub hamowania). W ten sposób kluczowe filmy nie zostaną nadpisane kolejnymi, kiedy skończy się już miejsce na karcie pamięci, a użytkownik nie zdąży do tego czasu zgrać interesujących go materiałów na komputer.
A skoro o komputerze mowa, do dyspozycji użytkownika rejestratora pozostaje oficjalne oprogramowanie Navitel DVR Player.
To aplikacja pozwalająca między innymi przeglądać zapisane nagrania wraz z śledzeniem lokalizacji na mapie oraz eksportować dane GPS do formatów NMEA, KML, CSV, GPX i PLT. To zdecydowane ułatwienie podczas zarządzania plikami po zgraniu z karty pamięci wideorejestratora.
Nagrywanie nocą to nie problem
Co ważne, rejestratory są skuteczne także nocą. Te stworzone szczególnie z myślą o trudniejszych warunkach oświetleniowych, w ofercie firmy Navitel oznaczane są jako wyposażone w sensory "Night Vision". Zastosowane algorytmy pozwalają urządzeniom lepiej rejestrować szczegóły, gdy na dworze jest ciemniej. Przyda się to nie tylko tytułową nocą, ale na także na parkingach podziemnych.
Modele z Night Vision są dostępne w różnych cenach. Wart uwagi jest szczególnie Navitel R650 NV, który wyposażono w matrycę CMOS Sony 307 o przekątnej 1/2,8 cala. Urządzenie ma obiektyw o kącie widzenia 170 stopni i obsługuje karty pamięci do 256 GB, co pozwoli nagrać dziesiątki godzin jazdy. Na ten wideorejestrator trzeba wydać niespełna 300 złotych.
Filmy i zdjęcia jako pamiątka
W kontekście tematu nagrywania, warto pamiętać, że rejestrator jest w istocie po prostu niewielką kamerą (wyposażoną także w tryb fotograficzny). Zarejestrowane w ten sposób nagrania można więc na przykład wykorzystać do stworzenia timelapse'a z wakacyjnej podróży.
Nagranie z kamerki Navitel R600
W niektórych sytuacjach rejestrator może się przydać poza samochodem – wystarczy zdjąć urządzenie z uchwytu, by szybko zrobić kilka zdjęć poza autem.
Uważaj na fotoradary
Współczesne wideorejestratory nie są ograniczone tylko do nagrywania filmów. Urządzenia z wbudowanym odbiornikiem GPS pokazują także bieżącą prędkość samochodu i co ważniejsze – dzięki integracji z bazą fotoradarów – mogą informować kierowcę o zbliżającej się kontroli prędkości.
To wygodne rozwiązanie dla kierowców lubiących tego typu powiadomienia, którzy nie zawsze jeżdżą z włączoną nawigacją czy Yanosikiem. Wideorejestrator jest zazwyczaj na stałe zamontowany w pojeździe, przez co niezależnie od sytuacji będzie informować o radarach.
W ofercie Navitela przykładem takiego urządzenia jest model R1050 o nietypowym kształcie. Moduł GPS ma tutaj dwa zastosowania. Poza wykorzystaniem na potrzeby informowania o fotoradarach, dane lokalizacyjne są także zapisywane wraz z nagraniami. Pozwala to później odtworzyć przebieg trasy na komputerze, po otwarciu nagrań w oprogramowaniu dostarczanym przez Navitela.
Rejestrator, tablet i nawigacja w jednym
W skrajnych przypadkach wideorejestrator to tylko jedna z wielu funkcji danego urządzenia, czego przykładem jest Navitel RE900 Combo. Tutaj nagrywanie filmów to de facto tylko dodatek do funkcji nawigacji i wszelkich korzyści płynących z posiadania niewielkiego tabletu z Androidem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by korzystać w ten sposób z Map Google.
Jak widać, oferta Navitela jest szeroka i dopasowana do klientów z różną pojemnością portfela. Zakup wideorejestratora zdecydowanie warto rozważyć i uspokoić tym samym swoje sumienie. Być może nagrania nigdy nie będą potrzebne – czego oczywiście wszystkim życzymy – jednak w spornej sytuacji na drodze mogą być po prostu pomocne.