Wyciekł kod Windowsa 10: mowa nawet o 32 TB z Shared Source Kit (aktualizacja)

Wyciekł kod Windowsa 10: mowa nawet o 32 TB z Shared Source Kit (aktualizacja)

Wyciekł kod Windowsa 10: mowa nawet o 32 TB z Shared Source Kit (aktualizacja)
24.06.2017 14:53, aktualizacja: 24.06.2017 16:12

Aktualizacja, 16:15 Według Alexa Ionescu, eksperta w zakresie jądra NT, rozwijającego ReactOS-a, wszystkie dostępne na serwerach Beta Archive kody źródłowe to pochodzące z programu Shared Source Kit sterowniki dla procesorów ARM. Zdecydowana większość z nich miała być dostępna publicznie już wcześniej.

W 2004 roku doszło do wycieku 30 tys. plików z kodem Windowsa 2000 i Windowsa NT 4.0. Wygląda na to, że czasem historia lubi się powtórzyć: The Register informuje o wycieku kodu Windowsa 10, łącznie z kompilacjami wykorzystywanymi wewnątrz Microsoftu.

W repozytorium BetaArchive udostępnione zostały 32 terabajty obrazów i kodu pochodzących z Shared Source Kit, programu dzięki któremu partnerzy (także rządy) Microsoftu mają dostęp do kodu Windowsa. W skompresowanej do 8 TB paczce znaleźć miały się kody sterowników Plug and Play, urządzeń USB, modułów Wi-Fi, pamięci, układów ARM, obsługiwanych przez Windows OneCore, czy Mobile Adaption Kit.

Windows 10 leak: Beta Archive has removed the private MS files from its FTP. Here’s examples of non-public stuff that was dumped online pic.twitter.com/WULYM7me7U

— The Register (@TheRegister) 23 czerwca 2017Wyciekłe pliki odnoszą się do Windowsa 10 Redstone 2, a zatem opublikowanej na początku kwietnia Creators Update. Mowa jednak także o wewnętrznych kompilacjach, które mogą zawierać funkcje, jakie jeszcze się nie pojawiły, czy też – jak to było w przypadku wyciętego protokołu SMBv1 – które nie zawierają funkcji, które dopiero z Windowsa znikną.

Najważniejsze jednak, że kod może stanowić doskonałe źródło informacji na temat podatności systemu Microsoftu. Administracja Beta Archive poinformowała o usunięciu danych ze swoich serwerów, zaprzeczając jednocześnie, że wyciekły aż 32 terabajty danych:

Po pierwsze, ustalmy kilka faktów. Folder „Shared Source Kit” znajdował się na FTP do momentu publikacji tego oświadczenia. Usunęliśmy go z FTP, trwa jednak sprawdzanie, czy nie przeoczyliśmy niczego za pierwszym razem. Na razie nie mamy zamiaru przywracać go, dopóki nie zostanie zawartość nie zostanie w całości sprawdzona pod kątem zgodności z naszymi zasadami.

Według Beta Archive, na serwerach pojawiła się paczka o wielkość 1,2 GB podzielona na 12 części o wielkości 100 MB, co ma wykluczać, że w repozytorium pojawił się główny kod źródłowy Windowsa. Wyciek kodu dostępnego w ramach Shared Source Kit potwierdził już także sam Microsoft.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (105)