Dzięki takim urządzeniom niepełnosprawni nie będą cyfrowo wykluczeni

Korzystanie z komputera za pomocą tradycyjnej myszki oraz klawiatury dla osób niepełnosprawnych może być bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. To właśnie dla nich Samsung stworzył kolejną, drugą generację EYECAN+, czyli myszy komputerowej sterowanej wzrokiem. Możliwości tego urządzenia koreańskiej firmy są naprawdę spore, dzięki dodatkowym opcjom pozwala ono na znacznie więcej niż tradycyjna myszka.

EYECAN+ jest przenośnym urządzeniem zamkniętym w obudowie w formie skrzynki. Znajduje się on pod ekranem komputera i monitorując ruchy gałki ocznej, przetwarza je na ruchu kursora po ekranie. Sporą zaletą jest brak wymogu zakładania na siebie dodatkowych przyrządów, chociażby takich specjalne okulary. Samsung nie planuje komercjalizować myszki EYECAN+, stworzone egzemplarze mają być przekazane organizacjom charytatywnym. Na uwagę zasługuje to, że zarówno technologia, jak i cała konstrukcja urządzenia mają być wkrótce upublicznione oraz udostępnione zainteresowanym firmom i instytucjom.

Interesująco przedstawia się system sterowania. Jak już wcześniej wspomnieliśmy nie wymagane jest zakładanie żadnych dodatkowych przyrządów. Osoba niepełnosprawna musi znajdować się w odległości 60-70 cm od ekranu monitora. Warto zauważyć, że pozycja nie ma znaczenia, może być siedząca lub leżąca. EYECAN+ zapamiętuje charakterystyczne cechy oczu każdego użytkownika, a więc wstępna konfiguracja wymagana jest tylko przy pierwszym użyciu. Po przejściu etapu kalibracji na ekranie wyświetla się interfejs użytkownika z 18 poleceniami. Wszystkie polecenia można uruchomić ruchem gałki ocznej i mrugnięciem – wystarczy spojrzeć na odpowiednią ikonę i mrugnąć. Wśród dostępnych poleceń znalazły się tak podstawowe jak: kopiuj, wklej, wybierz wszystko czy przewiń. Nie jesteśmy ograniczeni do narzuconych przez producenta poleceń, z wykorzystaniem kombinacji klawiszy możemy rozbudować funkcjonalność urządzenia, przykładowo „wciśnięcie” klawiszy Alt+F4 spowoduje zamknięcie programu.

W stosunku do poprzedniej wersji, EYECAN+ doczekał się wielu usprawnień. Udoskonalono czułość kalibracji oraz opcje dostępne dla użytkownika. W pracach nad tym urządzeniem brał udział Hyung-Jin Shinowi, doktorant Uniwersytetu Yonsei w Seulu, który cierpi na paraliż czterokończynowy. To właśnie takim osobom jak Hyung-Jin Shin, mysz EYECAN+ może znacząco ułatwić lub nawet w końcu umożliwić korzystanie z komputera, który dzisiaj w wielu sytuacjach jest wręcz niezbędny. Niestety obecnie wielu niepełnosprawnych jest cyfrowo wykluczonych, a dzięki takim projektom jak EYECAN+ będą mogli oni miedzy innymi sterować kursorem myszki, pisać teksty oraz przeglądać Internet.