Tribit StormBox Blast — dźwięczny jamnik w '23
Radiomagnetofony, zwane potocznie jamnikami, na początku lat dziewięćdziesiątych były szczytem marzeń chyba każdego pierwszokomunisty, no może poza zegarkiem z wbudowanym kalkulatorem. Lata płyną, technika idzie do przodu, trendy w sposobie słuchania muzyki się zmieniają, ale sentyment pozostaje. Kasety magnetofonowe nadal mają swoją wierną grupkę wyznawców, może nie tak liczną i ortodoksyjną jak winyle, ale za to coraz bardziej widoczną.
Tribit postanowił uderzyć w tę sentymentalną nutę i zaproponował nową generację jamnika, czyli StormBox Blast. Jest to bezprzewodowy głośnik bluetooth z dyskotekowym oświetleniem LED i zintegrowanym uchwytem do łatwiejszego przenoszenia. Ponadto sprzęt posiada stopień ochrony IPX7, dzięki której niestraszna jest mu nawet morska woda.
StormBox Blast jest dostarczany w kartonowym, potężnym pudle. W środku znajdziemy małą instrukcję i kabel "koniczynkę" 2PIN do zasilenia i naładowania wbudowanej baterii. Urządzenie niewątpliwie przyciąga uwagę — jest ogromne i waży swoje. Pięć i pół kilograma głośnik bluetooth, który z założenia ma być przecież mobilny. Wagę podbija bateria o łącznej pojemności 6600 mAh i aż cztery przetworniki.
Korpus StormBox Blast jest wykonany z tworzywa sztucznego, a frontowe przetworniki zabezpieczono metalową maskownicą. Na górze urządzenia znajduje się panel kontrolny, gdzie będziemy mogli sterować głośnością, wstrzymać i wznawiać odtwarzany utwór, wyłączyć podświetlenie i funkcję XBass.
W tylnej części, pod gumową osłoną, znajdziemy miejsce na wtyczkę zasilania, wejście analogowe AUX i port USB typu C, dzięki któremu możemy naładować urządzenie mobilne.
Jak już wspomniałem, Blast posiada wbudowaną baterię o pojemności 6600 mAh, która zapewnia pracę do 30 godzin. Jednak gdy włączymy podbicie basów, ledowe podświetlenie i głośność zostanie utrzymana na poziomie 50%, to w takim wypadku głośnik pogra nie więcej niż 10 godzin.
StormBox Blast został wyposażony łącznie w cztery przetworniki o mocy 90 W: dwa 30 W niskotonowe (Woofery) i dwa 15 W wysokotonowe (Tweetery). Taki zestaw zapewnia w miarę zrównoważony dźwięk, który bardzo dobrze poradzi sobie w różnych stylach muzycznych. Niewątpliwie najbardziej zaskakuje zakres basów, które przykrywają tony średnie. Jednak gdyby komuś brakowało nadal basu, to ten zawsze można podkręcić za pomocą opcji XBass.
TL;DR
Tribit StormBox Blast to potężny, 90 W głośnik bluetooth, który posiada zintegrowane, efektowne oświetlenie LED RGB zsynchronizowane z odtwarzaną muzyką. Dodatkowo możemy go używać jako powerbanka do ładowania telefonów w dowolnym momencie. Mamy również ochronę IPX7, a z głośnikiem połączymy się za pomocą Bluetooth w wersji 5.3.
Teraz pozostaje pytanie, czy StormBox Blast może kandydować na miano Jamnika '23?
