Google ostrzega przed instalowaniem usług na sprzęcie Huawei. Sam nie jest święty Strona główna Aktualności22.02.2020 17:28 Google ostrzega właścicieli smartfonów Huawei /fot. Jaap Arriens/Sipa USA/East News Udostępnij: O autorze Arkadiusz Stando @coldrain Produkty marki Huawei wydane po 16 maja 2019 roku w świetle prawa nie mogą korzystać z Usług Google Play. Niektórzy właściciele smartfonów takich jak Mate 30 próbują instalować aplikacje Google'a na własną rękę. Według firmy z Mountain View, nie jest to najlepszy pomysł. Donald Trump mocno postarał się o to, aby utrudnić życie chińskiej firmy i jej fanom. Począwszy od 16 maja 2019 roku, wszystkie nowe urządzenia Huawei nie mogą korzystać z aplikacji Google'a, w tym Gmaila, Map, YouTube'a czy Sklepu Play. To czyni smartfony praktycznie bezużytecznymi. Google ostrzega: instalowanie aplikacji Google z nieznanych źródeł jest niebezpieczne, bo nie macie certyfikatu Można więc na własną rękę zainstalować te aplikacje na swoim urządzeniu. Android na to pozwala, więc tak właśnie czyni wielu właścicieli telefonów Huawei, co zauważył sam Google. We wpisie umieszczonym na witrynie supportu firmy, Tristan Ostrowski próbuje przekonać użytkowników, aby tego nie robić. Jednak jego argumenty są co najmniej kiepskie. We wspomnianym wpisie Ostrowski informuje, a raczej ostrzega, że instalowanie aplikacji na smartfonie z nieznanych źródeł jest niebezpieczne. Urządzenia nie mają certyfikatu Google, więc nie są objęte ochroną przez Play Protect. Twierdzi też, że pliki instalacyjne aplikacji mogą być zmodyfikowane, a wśród nich może kryć się malware. Google straszy przed niebezpiecznymi aplikacjami, a te w Sklepie Play są w porządku? Czytając wpis Ostrowskiego trudno nie odnieść tego przykrego wrażenia, że Google przekazuje półprawdę i sieje hipokryzję. Z jednej strony ciężko zaprzeczyć, że instalowanie aplikacji z niezweryfikowanych źródeł może i pewnie jest niebezpieczne. Z drugiej natomiast, Google też w cale nie jest święty. Pewnie sporo nie pomylę się pisząc, że średnio co dwa tygodnie słyszymy o kolejnych złośliwych aplikacjach usuniętych ze Sklepu Play. Łącznie w 2019 roku Google zablokował dostęp do swojego marketu aż 790 tysiącom aplikacji. Natomiast 20 lutego zniknęło kolejne 600, które łącznie pobrano 4,5 miliarda razy. To miłe, że Google próbuje zadbać o bezpieczeństwo właścicieli smartfonów Huawei. Szkoda, że sam nie jest w stanie go zagwarantować swoim użytkownikom. Nie raz w Sklepie Play pojawiały się aplikacje, które pozwalały szpiegować, wykradać dane czy wyświetlać pełnoekranowe reklamy niemożliwe do zamknięcia. Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Dynamic AMOLED, czyli wyświetlacz idealny. Chroni oczy, oszczędza energię i wygląda zjawiskowo 26 mar 2019 Piotr Urbaniak Huawei P40 Pro+, P40 Pro i P40 oficjalnie. Fotograficzne kombajny z AppGallery 26 mar 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt 57 Ile Huawei straci przez Trumpa? Sprzedaż smartfonów spadnie co najmniej o 20 procent 10 mar 2020 Arkadiusz Stando Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo 34 Huawei kusi deweloperów do wydawania aplikacji w AppGallery. I ma mocny argument 9 mar 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Biznes 27
Udostępnij: O autorze Arkadiusz Stando @coldrain Produkty marki Huawei wydane po 16 maja 2019 roku w świetle prawa nie mogą korzystać z Usług Google Play. Niektórzy właściciele smartfonów takich jak Mate 30 próbują instalować aplikacje Google'a na własną rękę. Według firmy z Mountain View, nie jest to najlepszy pomysł. Donald Trump mocno postarał się o to, aby utrudnić życie chińskiej firmy i jej fanom. Począwszy od 16 maja 2019 roku, wszystkie nowe urządzenia Huawei nie mogą korzystać z aplikacji Google'a, w tym Gmaila, Map, YouTube'a czy Sklepu Play. To czyni smartfony praktycznie bezużytecznymi. Google ostrzega: instalowanie aplikacji Google z nieznanych źródeł jest niebezpieczne, bo nie macie certyfikatu Można więc na własną rękę zainstalować te aplikacje na swoim urządzeniu. Android na to pozwala, więc tak właśnie czyni wielu właścicieli telefonów Huawei, co zauważył sam Google. We wpisie umieszczonym na witrynie supportu firmy, Tristan Ostrowski próbuje przekonać użytkowników, aby tego nie robić. Jednak jego argumenty są co najmniej kiepskie. We wspomnianym wpisie Ostrowski informuje, a raczej ostrzega, że instalowanie aplikacji na smartfonie z nieznanych źródeł jest niebezpieczne. Urządzenia nie mają certyfikatu Google, więc nie są objęte ochroną przez Play Protect. Twierdzi też, że pliki instalacyjne aplikacji mogą być zmodyfikowane, a wśród nich może kryć się malware. Google straszy przed niebezpiecznymi aplikacjami, a te w Sklepie Play są w porządku? Czytając wpis Ostrowskiego trudno nie odnieść tego przykrego wrażenia, że Google przekazuje półprawdę i sieje hipokryzję. Z jednej strony ciężko zaprzeczyć, że instalowanie aplikacji z niezweryfikowanych źródeł może i pewnie jest niebezpieczne. Z drugiej natomiast, Google też w cale nie jest święty. Pewnie sporo nie pomylę się pisząc, że średnio co dwa tygodnie słyszymy o kolejnych złośliwych aplikacjach usuniętych ze Sklepu Play. Łącznie w 2019 roku Google zablokował dostęp do swojego marketu aż 790 tysiącom aplikacji. Natomiast 20 lutego zniknęło kolejne 600, które łącznie pobrano 4,5 miliarda razy. To miłe, że Google próbuje zadbać o bezpieczeństwo właścicieli smartfonów Huawei. Szkoda, że sam nie jest w stanie go zagwarantować swoim użytkownikom. Nie raz w Sklepie Play pojawiały się aplikacje, które pozwalały szpiegować, wykradać dane czy wyświetlać pełnoekranowe reklamy niemożliwe do zamknięcia. Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji