Koniec długich umów na telefon, nadal bez gwarantowanej przepustowości łącza Strona główna Aktualności15.06.2012 14:47 Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Komitet Stały Rady Ministrów przyjął nowelizację Prawa Telekomunikacyjnego, która wprowadza chroniące użytkowników przepisy. Nowe rozwiązania mają ułatwić życie klientom indywidualnym i firmom. Niestety nadal w Prawie Telekomunikacyjnym nie znalazł się zapis nakładający na dostawców obowiązek określenia minimalnej gwarantowanej przepustowości łącza. Według nowego prawa klient przede wszystkim musi być świadomy tego, co oferuje mu dostawca, na jakich warunkach i z jakimi ograniczeniami. Umowy mają być czytelne i zrozumiałe. Dodatkowo dostawcy Internetu z limitami transferu (głównie operatorzy komórkowi) będą mieli obowiązek na życzenie klienta powiadamiać o zbliżającym się wyczerpaniu wykupionego limitu danych. W efekcie skończą się zaskakująco wysokie rachunki. Skrócony został również okres retencji danych — od teraz informacje o połączeniach będą przechowywane przez operatorów nie 24 a 12 miesięcy. Przede wszystkim jednak będziemy mieli możliwość zawarcia krótkoterminowej umowy z operatorem lub dostawcą. Pierwsza umowa nie może być zawarta na okres dłuższy niż 2 lata, będą za to możliwe umowy na okres krótszy niż rok. Ma to zwiększyć konkurencję i zagrzać usługodawców do walki o klienta. Nowelizacja określa ponadto, że ciasteczka (cookies) będą mogły być przechowywane na naszych komputerach tylko za zgodą użytkownika. Użytkownik powinien zostać powiadomiony o tym, że odwiedzona strona chce zostawić ciasteczko oraz o jego typie. Decyzję wyrazi odpowiednio ustawiając parametry przeglądarki. Jeśli po otrzymaniu szczegółowych informacji o cookies nie zmieni ustawień, będzie można domniemywać, że uznał ustawienie za wystarczające. Regulacja sposobu, w jaki traktowane są te ślady po naszych wizytach na stronach, wynika z dyrektyw unijnych i ma na celu przede wszystkim umożliwienie blokowania ciasteczek śledzących naszą aktywność w sieci (tracking cookies). Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Purism Librem Mini, czyli "bezpieczna" alternatywa dla Maca mini 19 mar 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Bezpieczeństwo 157 Apple wprowadził nowego Mac mini. Tak jakby 18 mar 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt 72 Nowość w sklepie Apple: kółka do Maca Pro w cenie iPhone'a i nóżki za 1500 złotych 15 kwi 2020 Oskar Ziomek Sprzęt 330 Za ile jesteśmy gotowi sprzedać swoją prywatność? Są wyniki badania 3 mar 2020 Jakub Krawczyński Internet Biznes Bezpieczeństwo 51
Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Komitet Stały Rady Ministrów przyjął nowelizację Prawa Telekomunikacyjnego, która wprowadza chroniące użytkowników przepisy. Nowe rozwiązania mają ułatwić życie klientom indywidualnym i firmom. Niestety nadal w Prawie Telekomunikacyjnym nie znalazł się zapis nakładający na dostawców obowiązek określenia minimalnej gwarantowanej przepustowości łącza. Według nowego prawa klient przede wszystkim musi być świadomy tego, co oferuje mu dostawca, na jakich warunkach i z jakimi ograniczeniami. Umowy mają być czytelne i zrozumiałe. Dodatkowo dostawcy Internetu z limitami transferu (głównie operatorzy komórkowi) będą mieli obowiązek na życzenie klienta powiadamiać o zbliżającym się wyczerpaniu wykupionego limitu danych. W efekcie skończą się zaskakująco wysokie rachunki. Skrócony został również okres retencji danych — od teraz informacje o połączeniach będą przechowywane przez operatorów nie 24 a 12 miesięcy. Przede wszystkim jednak będziemy mieli możliwość zawarcia krótkoterminowej umowy z operatorem lub dostawcą. Pierwsza umowa nie może być zawarta na okres dłuższy niż 2 lata, będą za to możliwe umowy na okres krótszy niż rok. Ma to zwiększyć konkurencję i zagrzać usługodawców do walki o klienta. Nowelizacja określa ponadto, że ciasteczka (cookies) będą mogły być przechowywane na naszych komputerach tylko za zgodą użytkownika. Użytkownik powinien zostać powiadomiony o tym, że odwiedzona strona chce zostawić ciasteczko oraz o jego typie. Decyzję wyrazi odpowiednio ustawiając parametry przeglądarki. Jeśli po otrzymaniu szczegółowych informacji o cookies nie zmieni ustawień, będzie można domniemywać, że uznał ustawienie za wystarczające. Regulacja sposobu, w jaki traktowane są te ślady po naszych wizytach na stronach, wynika z dyrektyw unijnych i ma na celu przede wszystkim umożliwienie blokowania ciasteczek śledzących naszą aktywność w sieci (tracking cookies). Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji