Opera na macOS-a coraz lepsza: zachowa czytelność nawet przy dziesiątkach kart

W ręce użytkowników trafia nowa przeglądarka Opera w wersji testowej. Twórcy skupili się w niej na ulepszeniach pod katem czytelności interfejsu w systemie macOS. W większości nowości skupiły się wokół cech paska kart, a zmiany zauważą w zasadzie głównie te osoby, które podczas korzystania z Internetu jednocześnie przeglądają kilkanaście, o ile nie kilkadziesiąt kart.

Przeglądarka zyskała teraz nowe zachowanie paska. Powiększone zostały favicony oraz usunięto zbędne fragmenty tytułów stron, kiedy paski są zbyt małe, by je wyświetlić. W efekcie przy większej liczbie jednocześnie otwartych kart użytkownik ma teraz przed oczami rząd po pierwsze większych, a po drugie bardziej czytelnych favicon (z uwagi na nieprzeszkadzające już teraz fragmenty napisów).

To jednak nie wszystkie zmiany, bo na warsztat wzięto także wygląd aktualnie wybranej karty. Tutaj zdecydowano się powiększyć nieco jej etykietę, by przyspieszyć identyfikację wybranej witryny. Poza tym pojawia się nowa kolorystyka paska adresu (zarówno na Windowsie, jak i Maku), nowe tłumaczenia, naprawa błędów związanych z paskiem Touch Bar w macOS oraz aktualizacja Chromium do 66.0.3355.4. O wszystkich zmianach można jak zwykle przeczytać w pełnym dzienniku zmian.

Opera Developer w najnowszej wersji jest dostępna do pobrania za pośrednictwem naszego katalogu oprogramowania. Do wyboru wersja dla Windowsa oraz macOS-a. Dostępna jest również do pobrania stabilna wersja Opery.