RetroArch wykorzysta sztuczną inteligencję do translacji japońskich gier Strona główna Aktualności27.08.2019 15:08 Nintendo 64 i SNES, Sega Saturn i DC, PlayStation i wiele innych. RetroArch uruchamia gry z niemalże wszystkiego, fot. Shutterstock.com Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor RetroArch, otwartoźródłowy kombajn do emulacji klasycznych konsol i komputerów, doczekał się nowego wydania – 1.7.8. Kompilacja ta wprowadza pewną bardzo istotną funkcję, a mianowicie możliwość tłumaczenia w locie produkcji japońskojęzycznych na język angielski. AI Service, jak nazwano nowość, korzysta z serwera VGTranslate i API Google Cloud. Z czego każdy użytkownik musi mieć własną instancję, więc konfiguracja pochłania dłuższą chwilkę. Później jednak zyskujecie dostęp do sprawnie działającego tłumacza, który potrafi nie tylko podmienić tekst, ale nawet odczytać dialogi dzięki syntezatorowi mowy. Co zrozumiałe, nie jest to rozwiązanie perfekcyjne. Patrząc z językowego punktu widzenia, radzi sobie dokładnie tak, jak Tłumacz Google. Inaczej mówiąc, miewa problemy ze zrozumieniem kontekstu, a czasem robi wręcz ewidentne gafy. Ale nie zmienia to faktu, że dla kogoś, kto nie zna języka japońskiego, a gustuje na przykład w klasycznych jRPG, nigdy niewydanych poza Azją, AI Service to właściwie jedyna opcja. Pomijając oczywiście fanowskie tłumaczenia, które to jednak nie zawsze są dostępne. Autorzy opublikowali w serwisie YouTube krótkie wideo, na którym prezentują działanie translatora na przykładzie gry ActRaiser, wydanej w 1990 roku na Nintendo SNES. Wprawdzie ten akurat tytuł po niespełna roku od pierwotnej premiery pojawił się w USA, przez co można go spotkać w powszechnie zrozumiałej wersji językowej, ale materiał spełnia swoją prezentacyjną rolę. I trzeba przyznać, że wygląda to całkiem nieźle. Emulator RetroArch 1.7.8 znajdziesz w naszej bazie oprogramowania Oprogramowanie Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także RetroArch 1.9.0 Konsole 0 Xbox Series X|S to bestia do emulacji. Odpali wiele retro-konsol 24 lis 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Sprzęt Gaming 40 Spacer z oczami w telefonie wykroczeniem. Japonia testuje nową legislację 28 cze 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Bezpieczeństwo 78 PS5 nie potrafi emulować PS2. Zrobi to za to Xbox Series X|S 1 gru 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Gaming 20
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor RetroArch, otwartoźródłowy kombajn do emulacji klasycznych konsol i komputerów, doczekał się nowego wydania – 1.7.8. Kompilacja ta wprowadza pewną bardzo istotną funkcję, a mianowicie możliwość tłumaczenia w locie produkcji japońskojęzycznych na język angielski. AI Service, jak nazwano nowość, korzysta z serwera VGTranslate i API Google Cloud. Z czego każdy użytkownik musi mieć własną instancję, więc konfiguracja pochłania dłuższą chwilkę. Później jednak zyskujecie dostęp do sprawnie działającego tłumacza, który potrafi nie tylko podmienić tekst, ale nawet odczytać dialogi dzięki syntezatorowi mowy. Co zrozumiałe, nie jest to rozwiązanie perfekcyjne. Patrząc z językowego punktu widzenia, radzi sobie dokładnie tak, jak Tłumacz Google. Inaczej mówiąc, miewa problemy ze zrozumieniem kontekstu, a czasem robi wręcz ewidentne gafy. Ale nie zmienia to faktu, że dla kogoś, kto nie zna języka japońskiego, a gustuje na przykład w klasycznych jRPG, nigdy niewydanych poza Azją, AI Service to właściwie jedyna opcja. Pomijając oczywiście fanowskie tłumaczenia, które to jednak nie zawsze są dostępne. Autorzy opublikowali w serwisie YouTube krótkie wideo, na którym prezentują działanie translatora na przykładzie gry ActRaiser, wydanej w 1990 roku na Nintendo SNES. Wprawdzie ten akurat tytuł po niespełna roku od pierwotnej premiery pojawił się w USA, przez co można go spotkać w powszechnie zrozumiałej wersji językowej, ale materiał spełnia swoją prezentacyjną rolę. I trzeba przyznać, że wygląda to całkiem nieźle. Emulator RetroArch 1.7.8 znajdziesz w naszej bazie oprogramowania Oprogramowanie Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji