Święcenie pokarmów online, rekolekcje z raperem i msza na Zoomie, czyli kościół w dobie pandemii
![Święcenie wielkanocnych pokarów [fot. Artur Widak/NurPhoto via Getty Images]](https://v.wpimg.pl/YzQ4Yi5qdhswVi9aGgp7DnMOewBcU3VYJBZjSxpEYE0pB2pfGhg0HX9QNgtHFCkIPlMrCFgIdwo9GxAEVBY8CX56PB5GXmhKYwVuUBpBb0s0AToKAlxgQ2NRdF0HFW9XMwJpXRhCPU5kADoNABJtQjMaMxlSUyQ)
Pandemia koronawirusa i towarzyszące jej obostrzenia zmuszają nas do zmiany dotychczasowych form spędzania czasu. Dotyczy to również kultu religijnego, a szczególnie uczestnictwa w ważnych wydarzeniach kościelnych czy celebracji różnego rodzaju świąt. Kościół nie boi się jednak zmian i coraz częściej wychodzi naprzeciw potrzebom swoich wiernych z wykorzystaniem technologii, o czym opowiada ks. Piotr Jasek FDP, ekonom prowincjalny księży orionistów.
Msza, spotkania wspólnotowe czy święcenie pokarmów wielkanocnych online, to tylko garstka z dostępnych propozycji dla osób wierzących, które z różnych powodów nie chcą fizycznie uczestniczyć w tego typu wydarzeniach i odwiedzać kościołów. Duchowni coraz częściej otwierają się na technologie i nie mają nic przeciwko transmitowaniu mszy czy rekolekcji za pośrednictwem Zooma, Facebooka, a nawet YouTube, co kiedyś było wręcz niewyobrażalne.
Technologia stwarza różne możliwości dotarcia do wiernych. Jest bardzo wiele form mszy świętych np. transmitowanych przez kościoły parafialne, różne wspólnoty np. neokatechumenalne, charyzmatyczne itp., nabożeństw, spotkań modlitewnych, czy podobnych wydarzeń. Przykładowo, przed chwilą zakończyłem transmitowanie rekolekcji online dla młodzieży z lubelskich liceów na Zoomie. Nagrywaliśmy je tutaj w Zduńskiej Woli razem z naszą wspólnotą młodzieżową. Było to tak naprawdę wyzwanie, bo mówi się do telefonu czy kamery, co sprawia, że jest trochę ciężej, ale z drugiej strony odkryliśmy techniczne możliwości takiej sytuacji. W taki przekaz można wplatać filmiki, tło muzyczne, świadectwa i łączyć się z kimś online, tak jak np. wczoraj połączyliśmy się z jednym z raperów – Łukaszem Bęś z zespołu Rymcerze – opowiada ks. Piotr Jasek.
Ksiądz, który pełni swoją służbę w Kościele pw. św. Antoniego w Zduńskiej Woli, zaznacza, że odzew na inicjatywy związane z transmisją mszy czy święcenia pokarmów online jest raczej pozytywny. Podkreśla też, że wierni zdążyli się już do tego przyzwyczaić, bo msze święte w większości przypadków są nadawane w takim trybie od około roku.
Rekolekcje były skierowane do konkretnej grupy, dlatego korzystaliśmy z Zooma, ale generalnie nasze msze i inne wydarzenia kościelne transmitujemy za pośrednictwem YouTube czy Facebooka. Mamy takie transmisje dwa razy w tygodniu. W piątki o godzinie 18 spotkania wspólnoty, a w niedzielę Eucharystię – wyjaśnia ksiądz Piotr.
Dostępność oprogramowania do wideokonferencji oraz popularnych komunikatorów internetowych sprawia, że transmisja wydarzeń kościelnych nie stanowi większego wyzwania. Wystarczy smartfon z dobrym aparatem albo laptop. Zainteresowani mają naprawdę szeroki wybór możliwości: od wspomnianego Zooma, Facebooka, poprzez Instagram i YouTube, kończąc na formach bardziej młodzieżowych jak chociażby TikTok.
Warto jednak zaznaczyć, że duchowni oprócz korzyści płynących z wykorzystania technologii mają też świadomości towarzyszących im zagrożeń. Przykładem jest chociażby podejście do pomysłów związanych ze spowiedzią online. Nawet księża wiedzą, że cyberprzestępcy działają w coraz bardziej bezwzględny i wyrafinowany sposób.
Ewentualnej spowiedzi online towarzyszyłoby pewne niebezpieczeństwo. Poza nauczaniem Kościoła na ten temat mamy wątpliwości co do łączy. Ktoś np. chciałby się wyspowiadać, wyznać swoje grzechy, a potem może to krążyć w sieci, co nie byłoby zbyt komfortową sytuacją. Dlatego w tym przypadku lepiej postawić na taką rozmowę duszpasterską, a spowiedź pozostawić na czas wizyty w kościele – mówi ks. Piotr.
Święcenie pokarmów online
Pomysł święcenia pokarmów za pośrednictwem internetu wydaje się rozsądny, zwłaszcza że władze informują o kolejnych przypadkach zachorowań na koronawirusa. Według Ministerstwa Zdrowia 30 marca przybyło ponad 20 tys. zakażonych, a 461 osób zmarło z powodu wirusa. Ksiądz Piotr przekonuje, że takie rozwiązanie może być równoważne z wizytą w kościele.
Święcenie pokarmów zorganizujemy albo na Zoomie, bo jest to takie bardziej personalne i tworzy poczucie przynależności do wspólnoty, albo na YouTube. W tym drugim przypadku łatwiej przeprowadzić taką transmisję. Jak to będzie wyglądało? Święcenia pokarmów odbędą się o 10, 11 i 12 w kościele św. Antoniego w Zduńskiej Woli i będzie przebiegało w tradycyjny sposób – powitanie modlitwa, życzenia. Będziemy też zachęcali zgromadzonych przed komputerami czy smartfonami, żeby sami odmówili taką modlitwę, bo nie tylko ksiądz, ale każdy z rodziny może pobłogosławić pokarmy np. głowa rodziny. Myślimy też o zaproszeniu kogoś ze znanych osób, aby taka transmisja nabrała dodatkowych walorów - dodaje duchowny.
Jak uczestniczyć w tego typu wydarzeniach online? W przypadku Zooma potrzebujemy linku z zaproszeniem do transmisji np. przesłanego na maila lub udostępnionego za pośrednictwem strony internetowej, lub komunikatora. Prostsze jest natomiast ich oglądanie za pośrednictwem Facebooka czy YouTube, gdzie wystarczy znaleźć interesujące nas zdarzenie i nacisnąć przycisk Play.
Aplikację Msza online na Androida można pobrać z naszego katalogu oprogramowania.
