Szybkie ładowanie w iPhonie 8 jest wolniejsze niż zwykłe w iPhonie 7?

We wrześniu zaprezentowane zostały nowe urządzenia Apple'a, a wśród nich budzący najwięcej emocji iPhone X oraz bardziej klasyczne we wzornictwie iPhone 8 oraz 8 Plus. O ile model X stanowi nowy rozdział jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, o tyle w przypadku modeli z ósemką w nazwie liczyć można niemalże tylko na wewnętrzne zmiany względem poprzedników. Wśród nich znalazło się między innymi szybkie ładowanie, jednak jak sugerują doniesienia części użytkowników, wcale nie jest ono tak szybkie – ale czy na pewno?

Okazuje się bowiem, że w praktyce naładowanie do pełna najnowszego iPhone'a 8 Plus może nawet zająć więcej czasu niż w przypadku iPhone'a 7 Plus, który ma zresztą bardziej pojemny akumulator. Dowodem mogą być zamieszczane przez zaskoczonych użytkowników nagrania w Sieci. Poniżej widać na przykład, iż iPhone 8 Plus ładuje się do pełna w nieco ponad 2 godziny, a starszy model potrzebuje na to kilkanaście minut mniej, a przypomnijmy, że owego szybkiego ładowania nie obsługuje.

Sytuacja jest tym bardziej zaskakująca, że aby skorzystać z szybkiego ładowania w najnowszym smartfonie Apple'a, trzeba do niego oddzielnie dokupić właściwą ładowarkę i przewód, bowiem w zestawie otrzymujemy tylko standardową, która jest dużo mniej wydajna. Narażeni więc jesteśmy na dodatkowe koszty po zakupie jednego z najdroższych smartfonów, ale w zamian nie otrzymujemy ładowania, które przy dzisiejszych standardach można by określić mianem szybkiego.

Sytuacja wydawałaby się oczywista, gdyby nie fakt, iż inni użytkownicy najnowszego smartfona Apple'a mają zupełnie inne spostrzeżenia. Na poniższym filmie widać na przykład, iż nowy iPhone 8 Plus faktycznie ładuje się do pełna w niecałe 2 godziny, ale za to iPhone 7 Plus potrzebuje na to ponad 4 godziny, co sprawia, że poprzednie nagranie jest co najmniej ciekawe, ale głównie w kwestii szybkości ładowania starszej generacji iPhone'a. Wiele wskazuje więc na to, iż iPhone 8 rzeczywiście szybkie ładowanie obsługuje, a wątpliwości części Internautów mogą wynikać ze specyficznych warunków testów w konkretnych przypadkach.

Niezależnie od tego powraca jednak temat kosztów, jakie użytkownik musi ponieść, aby cieszyć się z szybkiego ładowania w iPhonie 8 oraz 8 Plus. Przypomnijmy, iż najtańsza wersja najnowszego telefonu Apple'a kosztuje w oficjalnej polskiej dystrybucji niespełna 3500zł, a do tego wciąż trzeba dokupić odrębną ładowarkę i przewód – w przypadku oryginalnych urządzeń Apple'a łącznie za absurdalną kwotę 378zł z kablem o długości jednego metra lub nawet 428zł w przypadku 2-metrowego przewodu.