Twórcy Sims mówią o koncie Premium. Fanów serii czeka rozczarowanie? Strona główna Aktualności21.07.2014 12:02 Udostępnij: O autorze Karolina Kowasz @Snow_Rainy Wczoraj pisaliśmy o kierunku w jakim zmierza obecny rynek gier komputerowych, a dziś możemy do tej debaty dołożyć kolejną cegiełkę. Twórcy popularnej serii The Sims już wcześniej byli znani z odcinania kuponów od tytułu coraz to nowszymi dodatkami. Kolejna odsłona Simsów prawdopodobnie pójdzie jeszcze o krok dalej i zaoferuje graczom możliwość wykupienia konta Premium, by ci mogli wcześniej nabyć DLC. Praktyka oferowania graczom kont Premium nie jest niczym nowym, jednak wykupienie tej usługi w The Sims 4 zdecydowanie nie będzie wyglądać tak różowo jak w przypadku, chociażby, Battlefielda. O ile ten ostatni zapewnia fanom dostęp do wszystkich dodatków bez dodatkowych opłat, w przypadku Simsów będzie to jedynie opcja pobrania ich wcześniej i w niższej cenie. Możemy się tego dowiedzieć z poniższego filmu, przedstawiającego fragment rozgrywki, dopiero co udostępnionego przez twórców. Teoretyzowanie czy takie działania przyniosą studiu jeszcze więcej pieniędzy nie ma większego sensu. Fani serii najprawdopodobniej wykupią Premium i nie będą mieli problemów z kupowaniem dodatków w jego ramach. Na usta ciśnie się pytanie jedynie o uczciwość takiego rozwiązania wobec społeczności. Może jednak się okazać, że gracze wybiorą możliwość nabywania DLC w późniejszym terminie i w nieobniżonej cenie, bez decydowania się na płatne konto, jednak jest to mało prawdopodobne. Na osłodę przypominamy, że z okazji zakończenia wsparcia dla The Sims 2, wydanej prawie 10 lat temu, EA oddaje wszystkie dodatki za darmo. Oby z tej praktyki nie zrezygnowali. Sam trailer, wcześniej udostępniony na E3 wyłącznie dziennikarzom, robi jednak pozytywne wrażenie. Twórcy zaprezentowali działanie systemu aspiracji, który zdecydowanie różni się od tego znanego z poprzednich części. Wybrana przez nas motywacja będzie połączona z pasującą do niej cechą charakteru, pomocną w osiągnięciu celu naszego Sima. Na tym jednak nie koniec, bowiem gracz będzie mógł zadecydować o pozostałych trzech cechach swojego wirtualnego człowieka. Edytor wyglądu Simów także został ulepszony i rozbudowany o dodatkowe opcje, dzięki którym możliwa będzie dowolna zmiana ciała. Twórcy włożyli też sporo pracy w rozbudowanie systemu emocji i skorelowanie ich z działaniami Sima i jego zachowaniem. Zdenerwowana postać, na przykład, włoży więcej wysiłku w ćwiczenia fizyczne, zaś przygnębiona będzie wyraźnie się garbić idąc. Podobnie jak w trójce, wykonywanie czynności powiązanej z cechą charakteru Sima sprawi, że ten dostanie dodatkowe plusy lub minusy do jego nastroju. Najważniejszą jednak zmianą wprowadzoną w nowej części jest możliwość podróżowania nie tylko pomiędzy poszczególnymi fragmentami naszego sąsiedztwa, ale także między różnymi światami. Okolice nie są więc odrębne, a chęć grania w innej nie wymaga już rozpoczęcia w niej nowej gry – gracze będą mogli, w każdym momencie, przenieść do niej swojego Sima. Ułatwiono także dostęp do rzeczy stworzonych przez innych fanów. Za pomocą kilku kliknięć będziemy mieli możliwość zamiany całego naszego domu w inny, dostępny w systemie wymiany. Premiera tytułu już za półtora miesiąca – 4 września. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Przerób kultowe strategie po swojemu: EA udostępni kod Command & Conquer i Red Alert 21 maj 2020 Jakub Krawczyński Gaming Społeczność 53 GDC 2020: kolejna wielka impreza pod znakiem zapytania 29 lut 2020 Piotr Urbaniak Gaming Biznes Bezpieczeństwo 11 Electronic Arts: zarząd domagał się milionów. Odejdzie z kwitkiem 12 sie 2020 Jakub Krawczyński Gaming Biznes 22 Nowy PEUGEOT e-208 zdobywcą tytułu "Electric small car of the year" 12 paź 2020 Materiał prasowy TechMoto 0
Udostępnij: O autorze Karolina Kowasz @Snow_Rainy Wczoraj pisaliśmy o kierunku w jakim zmierza obecny rynek gier komputerowych, a dziś możemy do tej debaty dołożyć kolejną cegiełkę. Twórcy popularnej serii The Sims już wcześniej byli znani z odcinania kuponów od tytułu coraz to nowszymi dodatkami. Kolejna odsłona Simsów prawdopodobnie pójdzie jeszcze o krok dalej i zaoferuje graczom możliwość wykupienia konta Premium, by ci mogli wcześniej nabyć DLC. Praktyka oferowania graczom kont Premium nie jest niczym nowym, jednak wykupienie tej usługi w The Sims 4 zdecydowanie nie będzie wyglądać tak różowo jak w przypadku, chociażby, Battlefielda. O ile ten ostatni zapewnia fanom dostęp do wszystkich dodatków bez dodatkowych opłat, w przypadku Simsów będzie to jedynie opcja pobrania ich wcześniej i w niższej cenie. Możemy się tego dowiedzieć z poniższego filmu, przedstawiającego fragment rozgrywki, dopiero co udostępnionego przez twórców. Teoretyzowanie czy takie działania przyniosą studiu jeszcze więcej pieniędzy nie ma większego sensu. Fani serii najprawdopodobniej wykupią Premium i nie będą mieli problemów z kupowaniem dodatków w jego ramach. Na usta ciśnie się pytanie jedynie o uczciwość takiego rozwiązania wobec społeczności. Może jednak się okazać, że gracze wybiorą możliwość nabywania DLC w późniejszym terminie i w nieobniżonej cenie, bez decydowania się na płatne konto, jednak jest to mało prawdopodobne. Na osłodę przypominamy, że z okazji zakończenia wsparcia dla The Sims 2, wydanej prawie 10 lat temu, EA oddaje wszystkie dodatki za darmo. Oby z tej praktyki nie zrezygnowali. Sam trailer, wcześniej udostępniony na E3 wyłącznie dziennikarzom, robi jednak pozytywne wrażenie. Twórcy zaprezentowali działanie systemu aspiracji, który zdecydowanie różni się od tego znanego z poprzednich części. Wybrana przez nas motywacja będzie połączona z pasującą do niej cechą charakteru, pomocną w osiągnięciu celu naszego Sima. Na tym jednak nie koniec, bowiem gracz będzie mógł zadecydować o pozostałych trzech cechach swojego wirtualnego człowieka. Edytor wyglądu Simów także został ulepszony i rozbudowany o dodatkowe opcje, dzięki którym możliwa będzie dowolna zmiana ciała. Twórcy włożyli też sporo pracy w rozbudowanie systemu emocji i skorelowanie ich z działaniami Sima i jego zachowaniem. Zdenerwowana postać, na przykład, włoży więcej wysiłku w ćwiczenia fizyczne, zaś przygnębiona będzie wyraźnie się garbić idąc. Podobnie jak w trójce, wykonywanie czynności powiązanej z cechą charakteru Sima sprawi, że ten dostanie dodatkowe plusy lub minusy do jego nastroju. Najważniejszą jednak zmianą wprowadzoną w nowej części jest możliwość podróżowania nie tylko pomiędzy poszczególnymi fragmentami naszego sąsiedztwa, ale także między różnymi światami. Okolice nie są więc odrębne, a chęć grania w innej nie wymaga już rozpoczęcia w niej nowej gry – gracze będą mogli, w każdym momencie, przenieść do niej swojego Sima. Ułatwiono także dostęp do rzeczy stworzonych przez innych fanów. Za pomocą kilku kliknięć będziemy mieli możliwość zamiany całego naszego domu w inny, dostępny w systemie wymiany. Premiera tytułu już za półtora miesiąca – 4 września. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji