W WordPressie 4.0 wszystko ładniejsze i przyjaźniejsze, ale poważnych zmian brak Strona główna Aktualności05.09.2014 15:25 Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Zwykle przy zmianie wiodącego numeru wersji programu oczekujemy, że doszło w nim do poważnych zmian. Deweloperzy WordPressa, od lat już najpopularniejszego systemu zarządzania treścią, nie wierzą jednak w semantyczne wersjonowanie. Wydana właśnie wersja 4.0 powinna nosić raczej numer 3.10 – nie ma w niej żadnych znaczących zmian. Nic w tym niewłaściwego, po prostu taką konwencję numerowania przyjęli twórcy. W związku z brakiem zmian w rdzeniu CMS-a, automatyczna aktualizacja jest jak najbardziej możliwa, powinna odbyć się bez żadnych zakłóceń. Nowe wydanie, które otrzymało nazwę kodową „Benny”, na cześć jazzowego muzyka Benny'ego Goodmana, to przede wszystkim kolejne ulepszenia interfejsu użytkownika, czyniące z WordPressa najbardziej WYSIWYG-owy system zarządzania treścią spośród dostępnych na rynku. Dostajemy więc nowy widok Biblioteki Mediów, w którym miniaturki można oglądać w czytelnej postaci siatki (grid). Osoby korzystające z wizualnego edytora dostały podgląd osadzanych multimediów – wystarczy wkleić URL klipu wideo np. z YouTube, by edytor wyświetlił jego obrazek. W edytorze przyklejono też belkę narzędziową, tak że przy przewijaniu zawartości okienka edycyjnego nie ucieka ono poza widoczny obszar. W ślad za nowym instalatorem skórek, wprowadzonym w wersji 3.9, WordPress 4.0 przynosi nowy instalator wtyczek. Jest on zgodny z obecnymi trendami, by wszystko prezentować jak w popularnych sklepach z aplikacjami. Dostajemy więc „kafelkową” listę polecanych czy popularnych rozszerzeń, możemy też zobaczyć listę wtyczek oznaczonych przez nas jako ulubione. Każdy z kafelków zawiera krótki opis, przycisk instalacji, ocenę w pięciogwiazdkowej skali i, co jest nowością, ikonkę, po której można go łatwiej zidentyfikować. Ciekawostką jest zakładka beta testing, wyświetlająca wtyczki, które w przyszłości mogą stać się częścią samego WordPressa, rozwijane w ramach programu deweloperskiego Features as Plugins. Nie oznacza to, że nie wprowadzono żadnych zmian istotnych dla webdeweloperów. Na liście ulepszeń i poprawek przedstawionych na trackerze projektu, zwraca uwagę znaczne rozbudowanie możliwości sortowania wpisów pobranych za pomocą metod klasy WP_Query. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć tutaj. 4.0 przynosi także zaktualizowane wersje bibliotek jQuery i MediaElement, oraz oczywiście usuwa liczne bugi. Jak zwykle aktualną wersję WordPressa 4.0 pobrać możemy ze strony projektu. Przy okazji polecimy Wam bardzo przydatną wtyczkę do migrowania, duplikowania i tworzenia kopii zapasowych instancji WordPressa, automatyzującą cały proces konfigurowania ustawień dla nowej lokalizacji. Duplicator – darmowa wtyczka, zgodna z najnowszą wersją CMS-a, pozwala skrócić ten proces do kilku minut. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Pirackie dodatki do popularnych CMS-ów zawierają backdoory 24 lis 2014 Łukasz Tkacz Oprogramowanie 89 WordPress 3.9: jeszcze lepszy interfejs użytkownika, jeszcze wygodniejsza edycja wpisów 17 kwi 2014 Adam Golański Oprogramowanie 26 WordPress 3.6: nowy odtwarzacz mediów i ulepszenia dla pracy grupowej 2 sie 2013 Adam Golański Oprogramowanie 31 CERT Polska ostrzega przed atakiem wymierzonym we właścicieli stron internetowych 9 lip 2020 Piotr Urbaniak Internet Bezpieczeństwo 19
Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Zwykle przy zmianie wiodącego numeru wersji programu oczekujemy, że doszło w nim do poważnych zmian. Deweloperzy WordPressa, od lat już najpopularniejszego systemu zarządzania treścią, nie wierzą jednak w semantyczne wersjonowanie. Wydana właśnie wersja 4.0 powinna nosić raczej numer 3.10 – nie ma w niej żadnych znaczących zmian. Nic w tym niewłaściwego, po prostu taką konwencję numerowania przyjęli twórcy. W związku z brakiem zmian w rdzeniu CMS-a, automatyczna aktualizacja jest jak najbardziej możliwa, powinna odbyć się bez żadnych zakłóceń. Nowe wydanie, które otrzymało nazwę kodową „Benny”, na cześć jazzowego muzyka Benny'ego Goodmana, to przede wszystkim kolejne ulepszenia interfejsu użytkownika, czyniące z WordPressa najbardziej WYSIWYG-owy system zarządzania treścią spośród dostępnych na rynku. Dostajemy więc nowy widok Biblioteki Mediów, w którym miniaturki można oglądać w czytelnej postaci siatki (grid). Osoby korzystające z wizualnego edytora dostały podgląd osadzanych multimediów – wystarczy wkleić URL klipu wideo np. z YouTube, by edytor wyświetlił jego obrazek. W edytorze przyklejono też belkę narzędziową, tak że przy przewijaniu zawartości okienka edycyjnego nie ucieka ono poza widoczny obszar. W ślad za nowym instalatorem skórek, wprowadzonym w wersji 3.9, WordPress 4.0 przynosi nowy instalator wtyczek. Jest on zgodny z obecnymi trendami, by wszystko prezentować jak w popularnych sklepach z aplikacjami. Dostajemy więc „kafelkową” listę polecanych czy popularnych rozszerzeń, możemy też zobaczyć listę wtyczek oznaczonych przez nas jako ulubione. Każdy z kafelków zawiera krótki opis, przycisk instalacji, ocenę w pięciogwiazdkowej skali i, co jest nowością, ikonkę, po której można go łatwiej zidentyfikować. Ciekawostką jest zakładka beta testing, wyświetlająca wtyczki, które w przyszłości mogą stać się częścią samego WordPressa, rozwijane w ramach programu deweloperskiego Features as Plugins. Nie oznacza to, że nie wprowadzono żadnych zmian istotnych dla webdeweloperów. Na liście ulepszeń i poprawek przedstawionych na trackerze projektu, zwraca uwagę znaczne rozbudowanie możliwości sortowania wpisów pobranych za pomocą metod klasy WP_Query. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć tutaj. 4.0 przynosi także zaktualizowane wersje bibliotek jQuery i MediaElement, oraz oczywiście usuwa liczne bugi. Jak zwykle aktualną wersję WordPressa 4.0 pobrać możemy ze strony projektu. Przy okazji polecimy Wam bardzo przydatną wtyczkę do migrowania, duplikowania i tworzenia kopii zapasowych instancji WordPressa, automatyzującą cały proces konfigurowania ustawień dla nowej lokalizacji. Duplicator – darmowa wtyczka, zgodna z najnowszą wersją CMS-a, pozwala skrócić ten proces do kilku minut. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji